Lions Club z Łodzi zabrał dzieci z domów dziecka do Teatru Muzycznego [ZDJĘCIA]

To było duże wyjście, ponieważ w sali teatralnej zasiadło około czterystu dzieci w różnym wieku. Obejrzeli spektakl „Zorro”, a tuż po nim mogli liczyć na autografy od wszystkich artystów. Przed spektaklem na podopiecznych domów dziecka przed teatrem czekały inne atrakcje: tańce, zabawa z kucykami, spotkanie z grupą motocyklistów i zdjęcia w foto budce.

- Chcemy wdrożyć dzieci do kultury teatralnej - przyznaje Janusz Kaźmierczak, prezydent łódzkiego Lions Club. - Każde z nich dostanie swój bilet, dzięki temu będą wiedziały, jak znaleźć miejsce, jak poruszać się po teatrze. Pomysł narodził się podczas organizacji przedstawienia dla dzieci w domu dziecka w Dąbrówce. Organizowaliśmy je w ostatnie święta Bożego Narodzenia, a każdy podopieczny dostał prezent. Teraz zebraliśmy pieniądze i postanowiliśmy zrobić wydarzenie dla wszystkich. I tym razem będą prezenty, dobrane do wieku każdego dziecka - dodaje.

Ale to nie koniec, bo klub Lions ma kolejne pomysły na wsparcie dzieci i młodzieży. - Jeden pomysł rodzi następny. W przyszłości chcemy przekazywać do domów dziecka konkretną pulę biletów do teatru, żeby podopieczni mogli wybrać się na wybrany spektakl i uczestniczyć w różnych przedstawieniach w zależności od wieku - dodaje Janusz Kaźmierczak.

To nie jedyna działalność łódzkich Lionsów. Chcą pomóc także w inny sposób. Wyremontują mieszkanie byłego podopiecznego domu dziecka. Chłopiec spędził tam ostatnie lata, ale gdy osiągnął pełnoletność, musiał wrócić do zniszczonego mieszkania, w którym żyje z chorującą na schizofrenię matką. Warunki panujące w domu nie pozwalały chłopcu pracować w wyuczonym zawodzie kelnera ze względów sanitarnych. Mieszkanie jest w tak opłakanym stanie, że Lionsi postanowili wyremontować je w całości, łącznie z uszczelnieniem przeciekającego dachu.