Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto w sobotę wyreżyseruje grę Budowlanych?

(pas)
Trudno będzie zastąpić Macieja Pabjańczyka (w środku).
Trudno będzie zastąpić Macieja Pabjańczyka (w środku). fot. Paweł Łacheta
Mistrzowie Polski - rugbiści Blachy Pruszyński Budowlani - w sobotę inaugurują rozgrywki meczem w Łodzi z beniaminkiem Budowlanymi Lublin (godz. 15). Będzie to pojedynek pełen zagadek.

W jakiej formie będzie zespół, który bodaj pierwszy raz od 10 lat nie był na żadnym obozie przygotowawczym, treningi zaczął bardzo późno, w mocno okrojonym składzie, pod wodzą nowego szkoleniowca, Krzysztofa Serafina?

Kto będzie pełnił kluczową rolę łącznika młyna, czyli reżysera gry drużyny? Po zdobyciu drugi raz z rzędu mistrzowskiego tytułu karierę zakończył kapitan Maciej Pabjańczyk. Zrobił to zresztą w wielkim stylu.

- Był prawdziwym liderem drużyny, świetnie reżyserował grę, skutecznie kopał piłkę nogą, na dodatek perfekcyjnie wrzucał piłkę z autu, co z reguły robi młynarz. Nie musiałem niepotrzebnie strzępić języka. Maciek świetnie rozwijał na boisku przyjęte przez nas przed spotkaniem założenia taktyczne - komplementuje kapitana trener Mirosław Żórawski, który po finałowym spotkaniu wystawił mu maksymalną notę - 10, jedyną w całym sezonie.

Maciek rzeczywiście umiał przekuć w czyn to, co wymyślili szkoleniowcy - Żórawski i Przemysław Szyburski. Cała trójka rozumiała się bez słów. Teraz ich zabraknie. Pabjańczyk zrezygnował, Żórawski jest na zwolnieniu lekarskim, a Szyburski nie wyobraża sobie pracy z innym szkoleniowcem. Wszyscy będą oglądać mecz z trybun, mocno przeżywając boiskowe wydarzenia.

Wygląda na to, że w roli łącznika młyna Pabjańczyka zastąpi krewniak trenera Żórawskiego - Łukasz. O osiem lat młodszy od poprzednika, mniej doświadczony, ale nie mniej ambitny i waleczny. Na dodatek reprezentant Polski. Sztukę reżyserowania gry będzie doskonalił w kolejnych ligowych potyczkach. Oby z dobrym skutkiem.

Wystawienie na tej pozycji trenującego od kilku dni z łódzką drużyną Gruzina, który przez kilka lat miał rozbrat z rugby, wydaje się zbyt dużym ryzykiem.

Nowy opiekun łodzian inaczej będzie też musiał zestawić pierwszą linię młyna, bowiem na razie nie wznowił treningów filar, 25-letni Łukasz Sachrajda.

Młode wilki z Lublina (w zespole aż roi się od reprezentantów Polski juniorów i młodzieżówki) chcą wywołać ogromną sensację i wygrać przy ul. Górniczej, ale łodzianiem nawet po zawirowaniach i przejściach są faworytem pojedynku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto