– Otworzyłam na chwilę okno i poczułam swąd. Gdy wyjrzałam, zobaczyłam, że płomienie sięgają pierwszego piętra – opowiada Elżbieta Kabzińska, lokatorka mieszkania na drugim piętrze. – Mąż wezwał straż pożarną.
– Nieznani sprawcy zaprószyli ogień w pustostanie na parterze kamienicy – mówi kapitan inż. Arkadiusz Makowski, rzecznik komendanta straży pożarnej w Łodzi. – Płomienie szybko udało się ugasić, jednak dwie osoby z objawami zatrucia czadem trafiły do szpitala.
Kilka godzin później ktoś podpalił kosz na śmieci znajdujący się na podwórzu. Mieszkańcy podejrzewają, że za zdarzeniami tymi stoją bezdomni i miłośnicy mocniejszych trunków, którzy chętnie odwiedzają podwórze i pustostany w budynku.
– Od roku mieszkają tu tylko dwie rodziny, reszta lokali jest pusta, nie mamy bramy, nikt nie pilnuje porządku – mówi Stefania Drzewiecka. – To dla nich wymarzone miejsce na nocleg, więc zaglądają tu często.
Mieszkańcy zgłaszali problem prywatnemu właścicielowi budynku. Ten jednak nie reaguje na ich prośby. – Po ostatnim pożarze poprosiliśmy o pomoc miejskich urzędników i prezydent Łodzi – mówi E. Kabzińska. – Liczymy, że uda nam się znaleźć mieszkania w innym budynku.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?