Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków Kings - Wilki Łódzkie 49:0 - porażka łódzkiej drużyny

Wojciech Grzegorczyk
Michał Gąciarz, źródło zdjęcia : Dziennik Łódzki
Łodzianie przegrali w niedzielę (5 lipca) z Kraków Kings aż 0:49. Tym samym skończyły się marzenia o udziale Wilków w finale PLFA I i ewentualnym awansie do Topligi.

Przeciwnik podopiecznych Jakuba Ciesielskiego zakończył rozgrywki sezonu zasadniczego na szczycie tabeli Grupy Południowej. Kraków Kings wygrali siedem z ośmiu spotkań. Przegrali tylko raz - minimalnie z Tychy Falcons (27:28).

Łódzką drużynę czekało bardzo trudne zadanie. Królowie słyną z solidnej obrony i mocnego ataku, co udowadniali w każdym meczu sezonu zasadniczego. Bilans na plusie 163 mówił sam za siebie.

Krakowianie potwierdzili swoją równą i wysoka formę także wczoraj przed własną publicznością. Spotkanie przebiegało całkowicie pod ich dyktando. Podopieczni Jakuba Ciesielskiego nie mieli nic do powiedzenia w starciu, którego stawką był awans do finału PLFA I.

W pierwszej kwarcie Kings wyszli na prowadzenie 7:0 po udanym przyłożeniu i podwyższeniu za jeden punkt. W drugiej części dorzucili 14 punktów, a w trzeciej zdobyli trzy przyłożenia i w każdej sytuacji podwyższyli dodatkowo za jeden punkt. W ostatniej kwarcie krakowska drużyna była mniej bezwzględna dla łódzkich futbolistów i dorzuciła jeszcze jedno przyłożenie z kolejnym podwyższeniem. Ostatecznie Kraków Kings zwyciężyli 49:0.

Takim samym rezultatem zakończył się inauguracyjny mecz Wilków w tym sezonie. Wówczas ulegli Seahawks Sopot, drużynie, była poza zasięgiem wszystkich pozostałych ekip z Grupy Północnej i wygrała bez problemów wszystkie mecze.

Wilkom nie udał się rewanż za poprzedni rok. Wówczas Królowie stanęli im na drodze do play-off. Pora pomyśleć o przygotowaniach do kolejnego sezonu.

W finale PLFA I Kraków Kings zmierzą się z Seahawks Sopot, którzy wygrali w sobotę z Tychy Falcons 27:16.

CZYTAJ TEŻ NA GAZETAKRAKOWSKA.PL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto