Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kradzieże samochodów w Łodzi. Złodzieje wybierają fiaty i bmw

Wiesław Pierzchała (opr mm)
Dziennik Łódzki/archiwum
Od początku tego roku w Łodzi skradziono już 526 samochodów. Złodzieje najczęściej wybierali fiaty, bmw i volkswageny.

Do najczęściej kradzionych aut zaliczają się także mercedesy (48), audi (42), peugeot (36), toyoty (34), citroeny (30), renault (17), mazdy (17), ople (16), seaty (15), skody (14) i hondy (12).

- Najczęściej pojazdy są kradzione z parkingów niestrzeżonych na dużych osiedlach mieszkaniowych - wylicza podinspektor Jakub Puzder, naczelnik wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Szacujemy, że większość samochodów po kradzieży jest demontowana na części, które są następnie wprowadzane do sprzedaży przez szroty, sklepy z używanymi częściami samochodowymi, na giełdach samochodowych w całej Polsce lub przez internet.

Policjanci przyznają, że coraz rzadziej kradzione auta sprzedawane są w całości. Wszystko przez to, że kupujący stali się bardziej czujni i dokładnie sprawdzają nabywane samochody. Chcą poznać jego historię i bywa, że angażują fachowców, aby sprawdzili, czy z autem jest wszystko w porządku.

- Najczęściej do kradzieży sprawcy wykorzystują przystosowane do pokonywania zamków tzw. łamaki, ale również korzystają z takiego sprzętu, jak śrubokręty czy nawet korkociągi - mówi komisarz Adam Kolasa z zespołu prasowego KWP w Łodzi. - Kiedy już dostaną się do środka w nowocześniejszych pojazdach wykorzystują do ich uruchomienia urządzenia do dezaktywacji zabezpieczeń elektronicznych. W ostatnim czasie marginalnym stało się wywożenie pojazdów przy użyciu lawet oraz kradzieże na tzw. legendę, czyli pod pretekstem złapanej gumy lub podłożonej plastykowej butelki, która z hukiem pęka po najechaniu.

W ostatnich latach łódzka policja notuje stały spadek kradzieży samochodów. W 2011 roku w Łodzi skradziono 1.165 aut, w 2012 - 1.161, w 2013 - 821, zaś w tym roku do 20 października - 526.

- Jedną z głównych przyczyn tej pomyślnej tendencji było utworzenie w KMP specjalnego wydziału do walki ze złodziejami samochodów - zaznacza Adam Kolasa. - Do tego dochodzi likwidacja wielu tzw. dziupli z kradzionymi autami, dzięki czemu środowisko paserów rozbierających trefne pojazdy na części zostało zdziesiątkowane.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto