Koszykarki ŁKS grają w Poznaniu

W znacznie lepszej sytuacji są podopieczne Miodraga Gajicia, które w sezonie zasadniczym wywalczyły 33 punkty i zajmują dziewiąte miejsce w tabeli. W środę widzewianki pauzują, a swój pierwszy mecz rozegrają w sobotę z Ineą Poznań.

W niezwykle trudnym położeniu jest ŁKS. Zespół prowadzony przez Witolda Baka zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, mając na koncie 26 punktów. Łodzianki zagrają w środę w stolicy Wielkopolski z Ineą.

Tabela po rundzie zasadniczej: 9. Widzew, 10. Inea, 11. Utex, 12. Odra, 13. ŁKS.

- Stoimy przed bardzo trudnym wyzwaniem - mówi prezes Mirosław Trześniewski. - W tej rundzie już wszystkie spotkania mają olbrzymie znaczenie, które mogą nas przybliżać, albo oddalać od elity koszykarskiej kraju. Fortuna nam wyraźnie nie sprzyja. Nasza czołowa zawodniczka, Leona Jankowska, nabawiła się obustronnego zapalania płuc i jeszcze do końca tygodnia przebywać będzie na zwolnieniu lekarskim. To poważna strata dla drużyny. Pewnym pocieszeniem może być to, że nie dała się złamać chorobie Ugo Oha. W ostatnim spotkaniu z Liderem Pruszków grała z gorączką, ale mimo to była najlepszym graczem naszej drużyny. Liczymy, że równie dobrze spisze się w Poznaniu, co pozwoli nam podjąć walkę o niezwykle cenne dla nas punkty.

W drugim meczu grupy walczącej o utrzymanie się w ekstraklasie Utex ROW Rybnik rywalizować będzie z KS Odrą Brzeg.

Przypomnijmy, że w obecnym sezonie szeregi ekstraklasy opuszczą dwa najsłabsze zespoły, a rywalizacja w fazie play-out toczyć się będzie do czasu kiedy stanie się jasne, że dwie ostatnie drużyny w klasyfikacji biorące udział w rozgrywkach II etapu nie mają już szans na utrzymanie się.

W ćwierćfinałach (mecze zostaną rozegrane 16, 19 i 23 marca) Wisła Can-Pack Kraków zmierzy się z Super-Pol Tęczą Leszno, CCC Polkowice zagra z Artego Bydgoszcz, KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. rywalizować będzie z Energą Toruń a Lotos Gdynia zagra z Matizolem Lider Pruszków. Rywalizacja będzie się toczyć do dwóch zwycięstw.