- Marcin w 20 minucie odniósł kontuzję mięśnia. Myśleliśmy, że w przerwie uda nam się doprowadzić go do optymalnej sprawności. Niestety, na początku drugiej połowy okazało się, że nasze zabiegi nie przyniosły rezultatu i zdecydowaliśmy się na zmianę - tłumaczył trener łódzkiej drużyny Andrzej Pyrdoł.
W poniedziałek powinno okazać się, jak poważna jest kontuzja Smoliń-skiego. Po trzech pierwszych spotkaniach w tym sezonie trudno sobie wyobrazić łódzki zespół bez niego.
Nadal nie gra Bartosz Romańczuk, który wprawdzie wznowił już treningi, ale nadal nie został włączony do meczowej kadry. Powrót Romańczuka dodatkowo zwiększyłby rywalizację wśród pomocników łódzkiego zespołu.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?