Koniec złej passy Lublinka? Coraz więcej pasażerów lata z Łodzi

- Wychodzimy z kryzysu lotniczego - mówi Leszek Krawczyk, prezes Zarządu Portu Lotniczego Łódź im. W. Reymonta. - Mimo spadku operacji lotniczych wypełnienie w samolotach mamy prawie 100-procentowe. Pasażerowie, i to nie tylko z Łodzi i regionu, chcą latać z łódzkiego lotniska. To pierwszy krok do tego, by uczynić łódzkie lotnisko portem lowcostowym tanich linii lotniczych dla Warszawy i pasażerów z Mazowsza.

Z połączeń regularnych liniami Ryanair i Wizz Air skorzystało w lipcu 2010 r. prawie 32 tys. pasażerów. Tym samym średnie wypełnienie samolotu, w przypadku irlandzkiej linii Ryanair wyniosło 91 proc., a w samolotach węgierskiego Wizz Air a - 74 proc.

Jeżeli chodzi o loty czarterowe na wakacje z wylotem z łódzkiego lotniska zdecydowało się w lipcu ponad 15 tys. osób. Wśród wakacyjnych kierunków realizowanych od 1 czerwca tego roku największą popularnością cieszy się Egipt, kolejne miejsce zajmuje natomiast Turcja i Grecja.

Od stycznia do czerwca tego roku port lotniczy w Łodzi obsłużył 152 tys. 322 pasażerów. Natomiast w analogicznym okresie ubiegłego roku były to 134 tys. 828 osoby. Prawie 20 tys. pasażerów więcej w I półroczu 2010 r to prawie 13 procentowy wzrost w porównaniu do ubiegłego roku. Lepsze wynik od Łodzi osiągnęły jednak cztery inne porty lotnicze. Najlepsza okazała się Zielona Góra, gdzie liczba pasażerów zwiększyła się o 23,5 proc.Drugie miejsce zajął Rzeszów z 20,13 proc. wzrostem, trzecie - Gdańsk i prawie 17 proc. a czwrate - Wrocław, który obsłużył o 16,32 proc. więcej pasażerów niż rok temu.

- Statystyki pokazują, że branża lotnicza wreszcie odbija się od kryzysu i odnotowuje coraz lepszą sytuację finansową - mówi Katarzyna Krasnodębska, rzecznik Urzędu Lotnictwa Cywilnego. - Pasażerowie coraz chętniej korzystają z portów regionalnych. Warszawa bowiem odnotowała zaledwie 3 procentowy przyrost liczby pasażerów. Porty regionale działają coraz aktywniej, są coraz lepiej zarządzane.

Katarzyna Krasnodębska podkreśla, że Łódź zdobyła bardzo dobry wynik za I półrocze 2010 r.

- Trzeba pamiętać, że łódzkie lotnisko położone jest blisko Warszawy i Poznania. Dlatego uważam, że prawie 13 proc. przyrost liczby pasażerów to świetny wynik. Łódź idzie w bardzo dobrym kierunku. Port robi wszystko, by poprawić infrastrukturę i przepustowość. Nastawia się też na letnie czartery. To bardzo dobrze, bo ten segment lotnictwa rozwija się bardzo dynamicznie - mówi Krasnodębska. - Łódź czeka teraz bardzo ważny i trudny sprawdzian. Podczas wrześniowego remontu Okęcia przejmie część pasażerów z Warszawy. To duża szansa, ale także prawdziwe wyzwanie.

Na cztery wrześniowe weekendy nasze lotnisko przejmie z Okęcia aż 112 dodatkowych połączeń, co powinno dać nawet 30-40 tys. dodatkowych pasażerów. Łódź przejmuje rejsy linii Wizz Air i Norwegian oraz wakacyjne czartery Lot Charters, Air Italy Polska, Travel Service, EuroCypria, Israir oraz Sun D'or.