Do kobiety zadzwonił oszust jako rzekomy wnuczek, prosząc o pomoc finansową w związku z wypadkiem drogowym, który spowodował. Ponieważ uczestniczył właśnie w ważnych czynnościach procesowych na miejscu zdarzenia, nie mógł sam przyjechać po pieniądze. Te miał odebrać zaufany kolega.
Do babci zgłasza się kolega „wnuczka”, odbiera pieniądze i znika. Dopiero po jakimś czasie zaskoczona kobieta dowiaduje się, że została oszukana.
- Przestrzegajmy osoby starsze, że przez telefon nie są w stanie nikogo zidentyfikować, że nie mogą nikomu wierzyć w takich przypadkach i najlepiej, żeby od razu informowały oficera dyżurnego KMP w Koninie osobiście lub przez kogoś bliskiego o takiej próbie wyłudzenia pieniędzy - informuje Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji.
Za oszustwo kodeks karny przewiduje od pół roku do 8 lat więzienia.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
