Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobieta oblana kwasem w sądzie na Kościuszki w Łodzi

ŁC
Kobieta oblana kwasem w sądzie na Kościuszki w Łodzi
Kobieta oblana kwasem w sądzie na Kościuszki w Łodzi Darek Matyjaszczyk
Kobieta została oblana kwasem w sądzie na Kościuszki w Łodzi. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 22 sierpnia.

W Sądzie Rejonowym Łódź Śródmieście przy ulicy Kościuszki mężczyzna oskarżony w sprawie karnej, podczas oczekiwania na rozprawę oblał kobietę kwasem siarkowym.

Poszkodowana to 39-letnia kobieta. Oskarżony 50-latek oblał ją kwasem siarkowym. Był pijany. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala.

Napastnik był oskarżony w sprawie karnej o stalking, czyli uporczywe nękanie. Do tragicznego zdarzenia doszło przed salą rozpraw. Tuż przed rozprawą o godz. 9.10 na korytarzu oskarżony podszedł do pokrzywdzonej i wyjął z kieszeni słoik po kawie. Był w nim kwas siarkowy, którym chlusnął w twarz kobiety. Doznała poważnych poparzeń twarzy, szyi i ramion.

Poważnie ranna i straszliwie cierpiąca kobieta trafiła najpierw do szpitala im. WAM w Łodzi, a potem do szpitala w Siemianowicach na Śląsku.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście. 50-latek usłyszał zarzut usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i doprowadzenia do poparzeń, które naruszyły czynności narządów na więcej niż 7 dni, u 39-latki. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

Mężczyzna w został w marcu oskarżony o nękanie kobiety, którą oblał kwasem siarkowym. 50-latek jest oskarżony o umieszczanie na temat 39-latki obraźliwych wpisów i komentarzy w Internecie, wysyłanie jej maili i smsów oraz próby nawiązania połączeń telefonicznych. 22 sierpnia miało dojść do odczytania aktu oskarżenia. Gdy pokrzywdzona czekała na wywołanie sprawy, mężczyzna podszedł do niej i oblał jej twarz kwasem siarkowym. Świadkowie zrelacjonowali, że zaraz potem spokojnie zapalił papierosa i powiedział, że była to jedna z 4, wcześniej zaplanowanych kar.

Kwas siarkowy spowodował rozległe poparzenia twarzy, oka, klatki piersiowej i tułowia. Kobieta została przewieziona do jednego z łódzkich szpitali, a następnie przetransportowana do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Leczenie i gojenie się blizn może potrwać ok. 10 miesięcy.

50-latek wniósł kwas na teren sądu w słoiku po kawie o pojemności 250 ml. Celem postępowania będzie także sprawdzenie, czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków ze strony służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na terenie sądu. Po przesłuchaniu prokurator podejmie decyzję co do środków zapobiegawczych, w tym co do wniosku o tymczasowe aresztowanie.

Czytaj też: Kazał wspólnikowi oblać kwasem siarkowym twarz dziewczyny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto