Klinika kardiochirurgii w Bełchatowie?

Klinika kardiochirurgii w Bełchatowie będzie jedynym tego typu ośrodkiem pomiędzy Łodzią i Katowicami. Inwestorem będą Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca, które już w 2009 roku obok szpitala otworzyły Centrum Kardiologii Inwazyjnej. Teraz grupa zrzeszająca m.in. wybitnych lekarzy z Polski i Stanów Zjednoczonych, chce pójść za ciosem otwierając klinikę kardiochirurgiczną. Pierwszy krok już został uczyniony. PAKS kupił od miasta za ponad milion złotych hektarową działkę w bliskim sąsiedztwie szpitala wojewódzkiego.

PAKS chce, by klinika w Bełchatowie była obiektem, który połączy w sobie współpracę kardiologów i kardiochirurgów, stosowana ma być też tzw. metoda "heart team". O sposobie leczenia osoby chorej na serce będzie decydował zespół lekarzy o różnych specjalnościach, gdzie oprócz kardiologa interwencyjnego i kardiochirurga, powinien być także kardiolog zajmujący się farmakoterapią oraz inni specjaliści, jak np. nefrolog, diabetolog czy geriatra.

- W klinice kardiochirurgicznej w planach mamy wykonywanie wszystkich operacji serca z wyjątkiem transplantacji i wspomagania serca - mówi prof. Andrzej Bochenek, współzałożyciel Polsko-Amerykańskich Klinik Serca, a w przeszłości bliski współpracownik prof. Zbigniewa Religi.

Znany kardiochirurg podkreśla, że głównym celem powstania takiej kliniki w Bełchatowie będzie zwiększenie w przyszłości dostępności tego typu usług właśnie w mniejszych miastach.
- Mamy coraz więcej świetnie wykształconych kardiochirurgów, którzy pracę będą mogli podjąć właśnie też w takich mniejszych ośrodkach - mówi profesor Andrzej Bochenek.

Klinika w Bełchatowie, której budowa potrwa co najmniej dwa lata, będzie bardzo podobna do funkcjonującej już ośrodka kardiochirurgii PAKS w Bielsku-Białej. Tamtejszy obiekt posiada dwie sale operacyjne wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt umożliwiający przeprowadzanie najbardziej skomplikowanych operacji serca, a także oddział intensywnego nadzoru (10 stanowisk), salę rehabilitacyjną, zespół poradni.

PAKS przy leczeniu pacjentów zapowiada ścisłą współpracę z bełchatowskim szpitalem.
- Inicjatywę oceniam pozytywnie, bo dostęp do kardiochirurgii w regionie jest ograniczony. To dobra sytuacja dla pacjentów, tym bardziej, że szpital ma ograniczone możliwości finansowe, aby stworzyć taki oddział - mówi Mirosław Leszczyński, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Bełchatowie.

Jak dodaje, z dotychczasowej współpracy z PAKS-em jest bardzo zadowolony.
Inwestor liczy w przyszłości na większą przychylność ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia. - Mamy nadzieję, że NFZ również dostrzeże potrzeby mieszkańców Bełchatowa w zakresie leczenia i diagnostyki układu krążenia i będziemy mogli w ramach kontraktu zaoferować im bezpłatne zabiegi, nie tylko w stanie zagrożenia życia, ale i w trybie planowym - mówi Urszula Kułak z biura prasowego PAKS