Od poniedziałku za każdą wpłatę trzeba uiścić dodatkowo 99 gr prowizji. Znów najbiedniejsi mieszkańcy Łodzi dostali po kieszeni. Dotąd mogli płacić za energię bez prowizji w wyznaczonych przez zakład energetyczny punktach przy ul. Tuwima, Ratajskiej, al. Wyszyńskiego i al. Kościuszki, a do poniedziałku także przy ul. Rokicińskiej (tu wpłat już się nie przyjmuje).
- Zawsze przyjeżdżam specjalnie, aby zapłacić rachunki bez dodatkowych opłat - mówi Jadwiga Wodnicka, którą spotkaliśmy w punkcie przy al. Kościuszki. - A tym razem - nic z tego. Jestem emerytką, więc każdy grosz się dla mnie liczy.
Większość osób, które podchodziły we wtorek do kas, było zaskoczonych, że muszą zapłacić więcej niż wynika to z rachunku.
- Wyliczyłam dokładnie sumę, którą miałam zapłacić. Przy kasie okazało się, że mam za mało pieniędzy, bo trzeba zapłacić jeszcze prowizję - skarży się inna klientka.
Od 7 lutego obsługę opłat powierzono jednej z sieci agencji bankowych. Prowizja od jednej wpłaty wynosi 99 gr. Jeśli jednak rachunek jest wyższy niż 2 tys. zł, pobierana jest dodatkowa opłata w wysokości 0,3 proc. od tej sumy.
W przysłanym do naszej redakcji e-mailu Dariusz Łukaszewski, dyrektor PGE Obrót SA Oddział I z siedzibą w Łodzi napisał m.in.: "W przypadku wpłat kasowych zanotowano (...) zainteresowanie Klientów również płatnościami innych świadczeń". Zdaniem dyrektora, powierzenie zewnętrznej firmie obsługi wpłat kasowych "pozwoliło na zrealizowanie powyższych oczekiwań".
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?