Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeśli jeszcze nie masz świńskiej grypy, to złapiesz ją w szpitalu

Jolanta Jeziorska, Maciej Stańczyk
Tylko w piątek łódzcy epidemiolodzy potwierdzili świńską grypę u ośmiu osób.

Wszystkie trafiły do szpitala, jedna jest w stanie ciężkim. W sumie w szpitalu im. Biegańskiego, gdzie trafiają chorzy z całego regionu, hospitalizowanych jest 42 pacjentów, u 17 medycy potwierdzili szczep świńskiej grypy.

Ale sytuacja zaczyna czasem lekarzy przerastać. We wtorek do "Biegańskiego" trafił 17-latek spod Szadku z podejrzeniem świńskiej grypy. Lekarze pobrali od niego próbki do badań i położyli nastolatka do łóżka - w tej samej sali, co ucznia gimnazjum w Sieradzu, u którego już kilka dni wcześniej potwierdzono A/H1N1. Rodzice chłopca spod Szadku oskarżają szpital o narażanie życia swojego syna.

- Jeśli okaże się, że nie miał wirusa przychodząc do szpitala, na pewno złapał go leżąc w jednej sali z chorym. Jak można nie odizolować zarażonego pacjenta od tego, który nie wiadomo, czy jest zakażony - nie kryje nerwów ojciec 17-latka.

Szpital zreflektował się dopiero po kilku dniach i przeniósł chłopaka spod Szadku na inny oddział. - Wcześniej nie mieliśmy możliwości położyć go gdzie indziej, bo nie mieliśmy miejsca - tłumaczy się Emilia Walas-Frankiewicz, rzeczniczka szpitala.

Medycy wciąż czekają na wyniki badań próbek pobranych od nastolatka. Powinny być znane w ciągu 24 godzin. Ale mimo że chłopak do szpitala trafił we wtorek, jeszcze wczoraj po południu nie było wiadomo, czy ma świńską grypę. Emilia Walas-Frankiewicz przekonuje, że wymaz został zrobiony i przekazany do analizy już we wtorek. Zbigniew Solarz, rzecznik prasowy wojewódzkiego inspektora sanitarnego, twierdzi, że próbka od chłopca trafiła do inspekcji w czwartek. - Wykonujemy badania na bieżąco. Nasze laboratorium pracuje na dwie zmiany. Mamy mnóstwo próbek do sprawdzenia - mówi rzecznik łódzkiego sanepidu, jednego z czterech oddziałów w Polsce, upoważnionych do robienia testów na obecność wirusa A/H1N1.

Epidemiolodzy od sierpnia wykryli już 118 przypadków świńskiej grypy u mieszkańców województwa łódzkiego. Najwięcej, bo 75, w samej Łodzi.

W Łodzi od poniedziałku przestanie uczyć kolejna szkoła. Z powodu szalejącej grypy odwołano lekcje w Szkole Podstawowej nr 70 przy ul. Rewolucji. Jakby tego było mało, u nauczyciela wuefu lekarze wykryli świński szczep wirusa. To spowodowało wybuch paniki u rodziców. To oni nalegali, aby zamknąć szkołę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jeśli jeszcze nie masz świńskiej grypy, to złapiesz ją w szpitalu - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto