Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janusz Szulc: stawiałem opór, bo kazali położyć się na ziemi, a ja nie chciałem brudzić się piaskiem

Mateusz Węsierski
Mateusz Węsierski
Janusz Szulc zapowiedział, że w poniedziałek zrobi obdukcję
Janusz Szulc zapowiedział, że w poniedziałek zrobi obdukcję Janko Schulz/YouTube
Wypadli z radiowozu „jak wariaty”, a ja wyszedłem z samochodu pytając o co im chodzi. Oni o nic nie pytali i kazali położyć się na ziemi. Ja upierałem się, że wolałbym porozmawiać. To wtedy oni do mnie z gazem i był cały ten cyrk widoczny na nagraniu - mówi Janusz Szulc, główny bohater nagrania "Bytowska policja w akcji", które bije rekordy popularności.

Rozmawialiśmy z mężczyzną zatrzymanym przez bytowskich policjantów. To pochodzący z Kiedrowic pod Lipnicą Janusz Szulc, który od 25 lat mieszka w Berlinie. Ma niemieckie obywatelstwo. Do incydentu z policją doszło, gdy rodzina Szulców (ojciec, matka i dwoje dzieci - 7-letnia córka i 15-letni syn) jechali do Rekowa, do teściowej kierowcy.

Jak mówi Szulc, chciał z policjantami porozmawiać, ale oni uparcie kazali mu się kłaść na ziemi.

- Powiedziałem, że na ziemię w ten piach nie będę się kładł - mówi zbulwersowany mężczyzna. - Policjant siedział mi na szyi, a ja w końcu dałem się zakuć w te kajdanki, bo widziałem, że to nie ma sensu. Dalej skakaliby dookoła, do rana. Gdy tak leżałem policjantka parę razy uderzyła mnie pałką. Pytałem dlaczego mnie bije i tarza w tym piasku? Niestety, tego już nikt nie nagrywał, bo syna nie było. Szkoda, że nie schował się za drzewem i również tego nie nagrywał. Mówiłem też by uważali, bo mam chory kręgosłup. Nie chcieli tego słyszeć. Dobrze, że nic gorszego się nie stało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto