Janowicz wygrał tytuł dla Bytomia

Po prostu łodzianin został zakontraktowany do drużyny bytomskiej na finałowy turniej. Przepisy dopuszczają takie rozwiązanie, ale nasuwa się pytanie, dlaczego w Łodzi nie może powstać drużyna, oparta o Janowicza, która zdobyłaby mistrzostwo Polski dla Łodzi.

Kiedyś na krajowych kortach równych nie mieli tenisiści MKT Łódź, ale Paweł Kaczorowski dbał o to, by istniała w Łodzi silna tenisowa drużyna. Teraz mamy w naszym mieście silnego zawodnika, jakim jest Janowicz, ale nie ma pomysłu na drużynę. Może zainteresują się tym władze miasta, może znajdzie się sponsor, może powstanie drużyna, może...

Dopóki nie powstanie łódzki mistrz, trzeba się cieszyć mistrzostwem Bytomia z udziałem łodzianina Jerzego Janowicza. W finałowym pojedynku zawodnicy bytomskiego klubu pokonali WKT Merę Warszawa 5:2. Wyniki finałowego spotkania: Jerzy Janowicz - Jędrzej Żarski 6:4, 6:3, Mateusz Kowalczyk - Jan Serdakowski 6:2, 6:2, Bojan Szumański - Mikołaj Szmyrgała 6:3, 6:2, Grzegorz Panfil - Dawid Olejniczak 6:3, 3:6, 6:7 (8), Mateusz Szmigiel - Dawid Celt 6:4, 1:6, 2:6, Grzegorz Panfil, Bojan Szumański - Dawid Olejniczak, Mikołaj Szmyrgała 6:4, 6:0, Jerzy Janowicz, Mateusz Kowalczyk - Dawid Celt, Jan Serdakowski 6:2, 6:4.

W spotkaniu o brązowy medal AZS Poznań pokonał CHTT Chorzów 6:1. W finałowym turnieju walczyły jeszcze KT Legia Warszawa i SKT Sopot. Konkurencja nie jest zatem duża, może za rok najlepsza będzie łódzka drużyna?

Trzeba wykorzystać potencjał Jerzego Janowicza. Nasz tenisista zaraz po wywalczeniu mistrzostwa Polski wyjechał do Holandii. W Scheveningen bierze udział w turnieju Siemens Open (pula nagród 45 tys. euro). W pierwszej rundzie Andre Ghem z Brazylii był rywalem Jerzyka, ale musiał uznać wyższość łodzianina. W drugiej rundzie zagra z Peterem Luczakiem, Australijczykiem polskiego pochodzenia.

Na razie Jerzyk skutecznie także promuje tenis w Łodzi. Organizowany będzie ponownie turniej Jerzyk Cup. To zawody dla najmłodszych, którzy chcą osiągać sukcesy na kortach.