Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Husky na Kociej w Jaworznie. Spotkaliście stado tych pięknych psiaków?

Anna Zielonka
Gdy pojawiają się w centrum miasta, zwracają uwagę wielu przechodniów. Kroczą równo, w rzędzie, żaden z nich nie wybiega przed szereg. Ich ślepia działają jak magnesy. Jedno zazwyczaj jest niebieskie, drugie zielone lub brązowe. Jeśli któryś z nich spojrzy ci w oczy, nie będziesz mógł o nim zapomnieć. Czeneka, Spajki, Kokos, Szisza, Czoko i Karat to sześć psiaków, które możecie spotkać na rogu „Kociej” z Grunwaldzką. Widzieliście te husky na Kociej w Jaworznie?

Husky na Kociej w Jaworznie. Spotkaliście stado tych pięknych psiaków?

Zwierzęta pojawiają się tam średnio raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie, a przyprowadzają je członkowie częstochowskiej Fundacji „SOS Animals" Ogólnopolskiego Ruchu Obrony Zwierząt.

To organizacja non-profit zajmująca się pomocą bezdomnym i krzywdzonym zwierzętom oraz upowszechnianiem wiedzy na temat ich humanitarnego traktowania

A właśnie Czeneka, Spajki, Kokos, Szisza, Czoko i Karat w swoim krótszym lub dłuższym życiu przeżyły prawdziwy koszmar. Ich poprzedni właściciele znęcali się nad nimi, bili, głodzili, odtrącali. Od oprawców wybawili te psy ludzie dobrego serca. Teraz pełne życia psiaki są wizytówką fundacji, która szuka im, i nie tylko im, nowych, pełnych miłości domów.

- Zbieramy pieniądze na utrzymanie i leczenie uratowanych przez nas zwierząt. Zbiórka odbywa się na ulicach kilku miast województwa śląskiego i małopolskiego - wyjaśnia Krzysztof Skiermunt. - Zjawiamy się więc nie tylko w Jaworznie, ale też m.in. w Zabrzu, Bytomiu, Tarnowskich Górach, Rybniku, Bielsku-Białej, Chrzanowie, Trzebini i Częstochowie. Zdarza się to zwykle wtedy, gdy przyjeżdżamy do jakiejś miejscowości na interwencję w sprawie źle traktowanych zwierząt lub na wizytę przedadopcyjną- dodaje.

Husky na Kociej w Jaworznie:
Dlaczego członkowie SOS Animals pokazują się na miejskich ulicach tylko z psami husky? Ponieważ ta rasa jest odporna na warunki atmosferyczne, a wręcz lubi, gdy jest zimno.

Psy husky, gdy zjawiają się ze swoimi opiekunami na „Kociej”, wylegują się na kocu, drzemią, obserwują, co dzieje się dookoła. Ich opiekunowie zapewniają, że zwierzęta są bardzo łagodne. Dają się pogłaskać i lubią bawić się z przechodniami. Są dobrze wytresowane.

- Jeździmy też z nimi na różnego rodzaju prelekcje do szkół i przedszkoli. Nikomu nie zrobią krzywdy. Są na smyczy. Słuchają komend. Brązowy husky to przewodnik stada. To on reaguje na moje hasła. Gdy każę mu skręcić w lewo, robi to natychmiast, a za nim skręcają też pozostałe psy - wyjaśnia pan Krzysztof.

Pokazując się na miejskich ulicach, fundacja stara się dotrzeć do jak największej liczby osób. Jej członkowie uważają bowiem, że taka forma promocji stowarzyszenia jest inna od tych tradycyjnych, które polegają na zamieszczaniu w internecie ogłoszeń o możliwości adopcji zwierząt.

- Dzięki takim akcjom pozyskujemy darczyńców i sponsorów. Również więcej osób chętniej adoptuje psa lub kota - podkreśla Marzena Trębicka, która prezentuje pieski razem z panem Krzysztofem..

Aby przygarnąć któregoś z psiaków lub jakiekolwiek inne zwierzę (podopiecznymi fundacji są zarówno psy, jak i koty - około 130 zwierzaków), trzeba przejść procedurę adopcyjną. Kontakt: 530 030 024 lub [email protected]. Członkowie fundacji skrupulatnie sprawdzają, do jakiego domu i do jakich ludzi trafi zwierzak. Później, już po adopcji, obrońcy zwierząt kontrolują, co dzieje się z konkretnym zwierzakiem.

- Nie możemy pozwolić na to, aby nasz podopieczny ponownie trafił w niewłaściwe ręce lub tam, gdzie zamieszka, panowały tam złe warunki - zaznacza Marzena Trębicka.

Fundacja szuka też wolontariuszy i nowych domów tymczasowych dla zwierząt.

A Wy, widzieliście już husky na Kociej w Jaworznie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto