Niemowlak został w piątek przywieziony do łódzkiego szpitala z Bełchatowa. Dziecko trafiło tam z zapaleniem płuc. Zmarło z powodu niewydolności krążeniowo-oddechowej.
Obecnie o życie walczy 11-letni chłopiec spod Łodzi zakażony wirusem świńskiej grypy.
- Dziecko ma zapalenie płuc, jest podłączone do respiratora - mówi prof. Wojciech Krajewski, ordynator oddziału intensywnej terapii ICZMP. - Jest leczone u nas około tygodnia. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.
Tydzień temu na tym samym oddziale zmarła 16-letnia dziewczyna z Tomaszowa Mazowieckiego z porażeniem mózgowym, zakażona wirusem A/H1N1. Przywieziona była z ciężkim zapaleniem płuc. Mimo intensywnego, prawie dwutygodniowego leczenia nie udało się jej uratować. Podobnie było z 45-letnią mieszkanką Kutna, hospitalizowaną w szpitalu im. Biegańskiego, u której również wykryto wirusa świńskiej grypy.
W 2011 roku na świńską grypę zachorowało w naszym województwie 55 osób, w tym 32 w Łodzi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?