Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźny wypadek na Przędzalnianej. Właściciel nie wie kto prowadził rozbitego mercedesa?

(IJ)
Na ul. Przędzalnianej w Łodzi mercedes staranował latarnię i seata.
Na ul. Przędzalnianej w Łodzi mercedes staranował latarnię i seata. Maciej Stanik
Do groźnego wypadku doszło w sobotę około godz. 18 na ulicy Przędzalnianej (między Tymienieckiego a Fabryczną) w Łodzi. Zderzyły się tam mercedes i seat ibiza.

Prawdopodobnie kierowca jadącego z nadmierną prędkością mercedesa stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w latarnię, po czym samochód obrócił się, zjechał na lewy pas jezdni i tyłem uderzył w nadjeżdżającą z naprzeciwka ibizę.

45-letnia kobieta, która kierowała seatem, choć przytomna, nie była wstanie samodzielnie wyjść z pojazdu. Z urazem głowy i kręgosłupa szyjnego oraz wstrząśnieniem mózgu została przewieziona do szpitala przez karetkę pogotowia.

– Mercedes wyprzedził mnie z ogromną prędkością, po chwili wpadł w poślizg – opowiada kobieta, która była świadkiem zdarzenia.

– Stałam na chodniku, gdy usłyszałam straszny huk, a po chwili drugi – opowiada pani Beata, mieszkająca w pobliżu miejsca zdarzenia. – Gdybym była kilka metrów bliżej, samochody wjechałyby we mnie!

Jak twierdzą świadkowie, z mercedesa wysiadło trzech młodych mężczyzn, którzy uciekli z miejsca wypadku. Kiedy policjanci pojechali do właściciela samochodu, ten oznajmił im, że nie on kierował pojazdem, ponieważ nie ma nogi i nie może prowadzić auta. Twierdził, że nie wie, kto nim jechał. Sprawę bada policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto