Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie stanie słynna fontanna z ogrodu przy pałacu Poznańskich w Łodzi?

Redakcja
Coraz więcej emocji budzi sprawa słynnej fontanny z rzeźbą pięknej i nagiej kobiety dłuta mistrza Wacława Konopki zdobiącej ogród zabytkowego pałacu Izraela Poznańskiego przy ul. Ogrodowej. Po renowacji ogrodu fontanna ma opuścić to miejsce. Pojawiły się pierwsze lokalizacje na mieście, które jednak wywołały kontrowersje.

- Dowiedziałem się, że fontanna ma stanąć na skwerze przy skrzyżowaniu ul. Legionów i ul. Cmentarnej. To złe miejsce. Jest tak odosobnione, że nikt jej tam nie zobaczy, z turystami włącznie. Ponadto zabytek będzie tam narażony na zniszczenie lub uszkodzenie ze strony wandali. Dlatego jako historycy sztuki jesteśmy zaniepokojeni tą lokalizacją. Uważamy, że fontanna powinna pozostać w ogrodzie przy pałacu Izraela Poznańskiego, gdzie się sprawdziła i gdzie jest atrakcją turystyczną – uważa prof. Krzysztof Stefański z UŁ, czołowy znawca łódzkich zabytków.

Podobnie uważa mieszkająca w Paryżu Halina Urbanowska, żona Wojciecha Urbanowskiego, który jest potomkiem Antoniego Urbanowskiego – twórcy i właściciela słynnego zakładu kamieniarskiego przy ul. Cmentarnej. Oprócz zakładu w pobliżu była willa i ogród, w którym pierwotnie stała fontanna. Dlatego pani Halina i jej rodzina są uczuciowo przywiązani do fontanny, którą na co dzień mogą oglądać na archiwalnych fotografiach z albumu rodzinnego. Ale nie tylko.

Pamiętajmy, że znakomity artysta Wacław Konopka pracował i uczył się sztuki rzeźbiarskiej w zakładzie Urbanowskich, po czym usamodzielnił się i założył własną pracownię. Jeśli chodzi o posąg kobiety przy fontannie, to została też wykonana jej mała rzeźba, która wciąż jest w rękach rodziny – mówi Halina Urbanowska. I przyznaje, że jej zdaniem fontanna z rzeźbą Konopki powinna został w dotychczasowym miejscu.

I tu pojawia się problem. Renowacja ogrodu polega m.in. na tym, aby – zgodnie ze sztuką konserwatorską - przywrócić mu dawny, pierwotny wygląd. Sęk w tym, że wtedy dzieła mistrza Konopki tam nie było. Najpierw zdobiło ono wspomniany ogród przy willi Urbanowskich, potem ogród przy willi Rassalskich przy ul. Wigury i dopiero od niedawna – z okazji wielkiej wystawy poświęconej Urbanowskim – trafiło do zieleńca przy ul. Ogrodowej. Dlatego szuka się dla niego nowej lokalizacji. .

Barbara Kurowska, dyrektor Muzeum Miasta Łodzi, które mieści się w dawnej rezydencji Poznańskich zwanej „łódzkim Luwrem”, zapewniła nas, że lokalizacja u zbiegu ul. Cmentarnej i ul. Legionów była tylko „jednym z luźnych pomysłów”. Oznacza to, że klamka nie zapadła i nie ma jeszcze nowej lokalizacji. Decyzja ma być podjęta do końca tego roku. Przymiarki trwają. Dyrektor Kurowska podkreśla, że z pewnością będzie to „bardzo dobra i bezpieczna lokalizacja”.

Jeśli zaś chodzi o ogród przy pałacu Izraela Poznańskiego, to pierwotnie też była w nim fontanna – w innym miejscu niż dzieło Wacława Konopki, która jedna nie przetrwała do naszych czasów. Zostały jedynie jej fragmenty, które po renowacji ogrodu mają być wyeksponowane. Ponadto pojawi się tam nowa sadzawka. Przypomnijmy, że otwarcie odnowionego ogrodu nastąpi wiosną 2020 roku.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto