W styczniu zamknięta została porodówka w szpitalu im. Kopernika, w którym do tej pory przychodziło na świat nawet tysiąc maluchów rocznie. Ponieważ liczba ta zaczęła spadać to oddział stał się dla szpitala nierentowny.
- W zeszłym roku w naszym szpitalu przyszło na świat tylko 750 maluchów. To zdecydowanie za mało, ponieważ oddział miał obłożenie tylko w 65 procentach. Żeby go utrzymać, musielibyśmy mieć obłożenie rzędu 85 procent. Dlatego w porozumieniu z Urzędem Marszałkowskim w Łodzi postanowiliśmy porodówkę zamknąć, a w jej miejsce utworzyć inny oddział. Jeszcze nie wiemy, co to będzie - mówi Adrianna Sikora, rzeczniczka prasowa Szpitala im. Kopernika.
Łodzianki nie powinny mieć jednak problemu ze znalezieniem wolnej porodówki. Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki i szpital im. Pirogowa to szpitale, które posiadają specjalistyczny sprzęt i doskonalą kadrę. W obu placówkach są także oddziały neonatologiczne, o trzecim najwyższym stopniu referencyjności, gdzie lekarze każdego dnia ratują urodzone w szpitalach wcześniaki.
W 2011 r. w "Matce Polce" na świat przyszło ponad 5 tys. dzieci, a w szpitalu im. Pirogowa prawie 2,5 tys. Na trzecim miejscu jest szpital im. Rydygiera, gdzie w poprzednim roku rodziło 1,7 tys. łodzianek.
Kontrakt na oddział ginekologiczno-położniczy dostała również prywatna klinika Salve Medica. W tym roku szpital może przyjąć ponad pół tysiąca porodów w ramach kontraktu z NFZ. Łodzianki, które chciałyby tu rodzić muszą zgłosić się do szpitala najpóźniej w 30 tygodniu ciąży.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?