Niebieska mazda z drewnianymi figurami św. Józefa i Matki Boskiej podjechała w czwartek koło południa na plac obok łódzkiej katedry.
Figury przeniósł na rękach ks. Robert Jaśpiński, odpowiedzialny za budowę bożonarodzeniowej szopki przy katedrze, i ustawił w stajence obok zwierząt. Po pasterce dołączy do nich nowo narodzone Dzieciątko Jezus.
- W tym roku figury Świętej Rodziny są nowe - mówi ks. Jaśpiński. - Zostały przywiezione z Górek Wielkich koło Skoczowa, gdzie wyrzeźbił je miejscowy artysta.
Szopka przy łódzkiej katedrze stanęła już po raz czternasty. Ponownie, jak rok temu, ma kształt ryby, pierwszego symbolu chrześcijaństwa. Niestety, w tym roku w stajence będzie mniej zwierząt. W czwartek z łódzkiego zoo przywieziono ośmioletnią oślicę Patrycję i czteroletnie owce wrzosówki - Milli i Jagódkę. Nie będzie wielbłąda, którego można było oglądać w szopce w zeszłym roku.
Stajenka ustawiona na pl. Katedralnym ma 13 m długości i po 6 m szerokości i wysokości. Zostanie uroczyście otwarta po pasterce. Będzie można ją odwiedzać do Trzech Króli w godz. 8-22.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?