Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wicedyrektor skierniewickiego szpitala oskarżony

Roman Bednarek
Ginekolog Andrzej M., wicedyrektor skierniewickiego szpitala, oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci noworodka. Akt oskarżenia trafił do skierniewickiego sądu.
Ginekolog Andrzej M., wicedyrektor skierniewickiego szpitala, oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci noworodka. Akt oskarżenia trafił do skierniewickiego sądu. Archiwum
Ginekolog Andrzej M., wicedyrektor skierniewickiego szpitala, oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci noworodka. Akt oskarżenia trafił do skierniewickiego sądu.

Ginekolog Andrzej M., wicedyrektor skierniewickiego szpitala, oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci noworodka. Akt oskarżenia trafił do skierniewickiego sądu.

– Prokuratura Rejonowa w Skierniewicach skierowała do miejscowego sądu akt oskarżenia przeciwko ordynatorowi oddziału ginekologiczno-położniczego skierniewickiego szpitala – informuje prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. – 61-letni lekarz oskarżony jest o spowodowanie śmierci noworodka. Grozi mu kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5.

Kobieta urodziła martwą dziewczynkę

Sprawa, która doprowadziła do tego, że Andrzej M. – wicedyrektor skierniewickiego szpitala – został oskarżony, miała swój początek 6 grudnia 2012 r. Tego dnia młoda mieszkanka Puszczy Mariańskiej na oddziale położniczo-ginekologicznym skierniewickiego szpitala urodziła martwą dziewczynkę.

Z ustaleń prokuratury wynika, że kobieta po raz pierwszy trafiła do skierniewickiego szpitala 21 listopada 2012 r. Miała skierowanie od lekarza prowadzącego, który zalecił wcześniejsze zakończenie ciąży. Kobieta była w 37 tygodniu ciąży i rozpoznanie z 28 tygodnia uzasadniało wcześniejszy poród.

– Zalecenia do jego przeprowadzenia w przypadku postawionej diagnozy, wynikały także z zaleceń Zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego – mówi Krzysztof Kopania. – Jak wynika z opinii, wydanej przez Katedrę i Zakład Medycyny Sądowej w Poznaniu, po przyjęciu ciężarnej do skierniewickiego szpitala nie wdrożono także właściwego postępowania terapeutycznego. Zastrzeżenia budzi również zakres przeprowadzonych badań.

Cesarskie cięcie za późno

Zdaniem ekspertów, wydłużenie ciąży powyżej 38 tygodnia powodowało wzrost zagrożenia obumarcia płodu. Mino to kobieta została wypisana ze skierniewickiego szpitala do domu. Termin porodu został określony na 5 grudnia. Przy wypisie ze skierniewickiego szpitala zalecono kobiecie ponowne stawiennictwo w szpitali 3 grudnia. Zgłosiła się tego dnia i została umieszczona na oddziale patologii ciąży skierniewickiego szpitala.

6 grudnia, około godziny 7, kobieta zaczęła odczuwać bóle, ale położna oceniła, że nie jest to akcja porodowa. Tuż po godz. 8 przeprowadzono badania, w wyniku których nie stwierdzono tętna płodu. Wówczas podjęto decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia, ale było już za późno. W wyniku niedotlenienia dziecko urodziło się martwe.

Oskarżony broni się

Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok nie stwierdzono, że przyczyną śmierci była wada rozwojowa lub uraz mechaniczny.

Dramaturgii dodaje fakt, że dokładnie rok wcześniej ta sama kobieta urodziła w skierniewickim szpitalu martwe bliźniaku, co miało związek z identyczną diagnozą.

– Podczas przesłuchania w śledztwie oskarżony nie przyznawał się do zarzutu i podczas kolejnych przesłuchań odmawiał złożenia wyjaśnień – mówi Krzysztof Kopania.

– Ja wiem, że dla prokuratury tego typu przypadki są proste i jednoznaczne, tymczasem był to skomplikowany przypadek medyczny kobiety z zaburzeniami wątroby – mówił miesiąc temu Andrzej M., od niedawna wicedyrektor skierniewickiego szpitala, oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci noworodka. – Ten temat znajduje się nawet w programach sympozjów położniczych. Uważam, że zrobiłem wtedy wszystko, co było w mojej mocy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto