Pasażerka nie żyje. Kierująca w ciężkim stanie trafiła do szpitala. To efekt tragicznego wypadku, który wydarzył się w 10 grudnia wieczorem (około godz. 17.10) na ul. Krakowskiej w Radomsku, niedaleko skrzyżowania z ul. Jagiellońską (na której 30 listopada doszło do innego tragicznego wypadku, w którym zginęła trójka młodych ludzi). To odcinek tzw. starej drogi Piotrków - Częstochowa.
Z ustaleń policjantów wynika, że daewoo matiz, którym jechały ofiary wpadł w poślizg i uderzył wprost w nadjeżdżającą z przeciwka ciężarówkę. - 18-letnia kierująca jadąc od Częstochowy w kierunku centrum miasta, prawdopodobnie straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwny pas ruchu i doprowadziła do zderzenia z samochodem ciężarowym marki mercedes benz (mlekowozem) - relacjonuje podkom. Włodzimierz Czapla z KPP w Radomsku.
Bok auta od strony pasażera został wprost zmiażdżony. 42-letnia pasażerka matiza, mieszkanka Radomska, zginęła na miejscu.**Nieprzytomną 18-latkę w ciężkim stanie odwieziono do radomszczańskiego szpitala**. Jak się dowiedzieliśmy, dziewczyna odzyskała już przytomność.
- Trwają badania, na podstawie których lekarze określą, jakich poszkodowana doznała obrażeń - mówi podkom. Włodzimierz Czapla.
45-letni kierowca ciężarówki, mieszkaniec gm. Radomsko, nie doznał żadnych obrażeń. Był trzeźwy.
Trasa była zablokowana przez około 3 godziny. Jak twierdzą policjanci, najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Zobacz także: Tragiczny wypadek w Radomsku na ul. Jagiellońskiej. Trzy osoby nie żyją [ZDJĘCIA+FILM]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?