Szpital w Blachowni wciąż bez pacjentów

Szpital w Blachowni wciąż bez pacjentów
- Zakończyliśmy remont w szpitalu w Blachowni - usłyszeliśmy w PGM.
Po rozwiązaniu umowy z poprzednim dzierżawcą szpitala w Blachowni, starostwo powiatowe w Częstochowie podpisało umowę o dzierżawie lecznicy z z Polską Grupą Medyczną. Jest to spółka z Gliwic. W Częstochowie obecna jest od 10 lat. Prowadzi Regionalne Centrum Chorób Serca i Naczyń im. Polonii Świata w szpitalu miejskim przy ul. Mickiewicza.
Spółka ma płacić starostwu za dzierżawę miesięcznie 92 tys. zł brutto. Zobowiązała się też do zainwestowania w ciągu sześciu lat 5,1 mln zł. Ta inwestycja ma obejmować remont sal chorych (z których ma być bezpośredni dostęp do łazienek), dostosowanie budynku do przepisów przeciwpożarowych, doposażenie placówki w sprzęt medyczny i nie tylko, doposażenie OIOM-u. Powiat zastrzegł w warunkach dzierżawy, że szpital ma prowadzić działalność na podstawie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, nie zmniejszając zakresu świadczeń. Dzierżawe podpisano na 25 lat.
W grudniu PGM planowała otwarcie placówki w Blachownie 15 lutego br. PGM liczyła na kontrakt z NFZ. Tymczasem stanowisko NFZ dotyczące Blachowni nie uległo zmianie. Postępowania konkursowe na leczenie szpitalne zaczną się w trzecim kwartale 2014 roku. A podpisywanie kontrtaktów w grudniu. Aktualnie nie planuje się dodatkowych konkursów.
Z kolei wicestarosta częstochowski Janusz Krakowian, odpowiedzialny za służbę zdrowia w powiecie jest optymistą.
- Pieniądze dla pacejentów powiatu częstochowskiego. w tym pacjentów szpitala w Blachowni rozdysponowano na lata 2012-2014. Szpital w Blachownie nie jest placówką nową, już kontrakt miał - mówi wicestarosta Krakowian. Poprzedni dzierżawca kontraktu nie zabrał.
Starostwo prowadzi rozmowy z NFZ, aby wyjaśnić sprawę kontraktu dla szpitala w Blachowni.
Na razie szpital w Blachowni ma pozytywną opinię sanepidu. A pacjenci są kierowani do szpitali w Częstochowie, które zaczynają się upominać w NFZ o pieniądze za nadwykonania. Na razie między częstochowskie szpitale podzielono pieniądze lecznicy z Blachowni za grudzień ubiegłego roku. Oficjalnie NFZ zapowiedział, że "po zakończeniu pierwszego kwartału br. Śląski OW NFZ przeprowadzi analizę liczby wykonanych świadczeń, tj. faktyczne wykonanie w szpitalach, które przejęły opiekę nad pacjentami dotychczas leczonymi w Blachowni". Zarząd Regionu Częstochowskiego "Solidarnośći" zgłosił do prokuratury doniesienie na starostwo powiatowe w Częstochowie, że spodowało zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów dopuszczając do zaprzestania działalności szpitala w Blachowni. Prokuratura, odrzuciła wniosek stwierdzając, że dzięki bliskości szpitali częstochowskich nie doszło do bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia pacjentów.