W piątek około godz. 10 na ul. Wiączyńskiej policjanci zauważyli renault megane, które jechało 110 km/h w miejscu, gdzie było ograniczenie do 40 km/h. Kierowca renault wyprzedał na oznakowanym przejściu dla pieszych.
Gdy kierowca renault zauważył patrol policji gwałtownie zahamował, zawrócił i rozpoczął ucieczkę. Rozpoczął się pościg. Kierowca zatrzymał się dopiero w Andrespolu, w okolicy skrzyżowania ulicy Brzezińskiej z Ogrodową. Wówczas jeden z policjantów podbiegł do ściganego auta. Uciekinier znów ruszył i potrącił funkcjonariusza. Policjant oddał najpierw strzał ostrzegawczy, a za chwilę kolejny w kierunku odjeżdżającego renault. Ranny policjant wsiadł do radiowozu i dalej wspólnie z partnerem ścigać uciekiniera.
Joanna Kącka, rzeczniczka policji w Łodzi mówi, że ścigany samochód znów zatrzymał się na Brzezińskiej. Kierowca został zatrzymany podczas próby pieszej ucieczki. Kierowcą renault megane okazał się pijany 44-letni mieszkaniec Łodzi. Badanie wykazało w jego organizmie 1,8 promila alkoholu.
Renault megane podróżował jeszcze jeden mężczyzna. Na miejscu pasażera siedział 44-latek, który miał 2,5 promila.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu i zostaną przesłuchani po wytrzeźwieniu.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?