Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad 60 proc. chorych na raka w Łódzkiem umiera

Joanna Barczykowska
infografika Tomasz Frączek
Najwięcej chorych na raka umiera w województwach łódzkim, lubelskim i lubuskim. Największe szanse na wyleczenie mają pacjenci na Mazowszu.

Do takich wniosków doszli naukowcy z warszawskiego Centrum Onkologii, którzy przeprowadzili ogólnopolskie badania. Wnioski są zatrważające. Miejsce zamieszkania decyduje o szansach na wyzdrowienie chorego. Dlaczego?

- Wpływ na to mogą mieć programy profilaktyczne, świadomość zdrowotna, a także liczba ośrodków onkologicznych, które znajdują się w regionie - wylicza dr Joanna Didkowska z Centrum Onkologii w Warszawie, współautorka badań. - W województwie mazowieckim, gdzie są najlepsze wyniki, jeśli chodzi o liczbę osób, które wygrały walkę z rakiem, jest ośrodek uniwersytecki, nowoczesne centrum onkologii i dwa ośrodki kliniczne. W tych placówkach pracują świetni specjaliści, dzięki czemu chorzy mają większe szanse na wyzdrowienie.

Naukowcy śledzili losy 159 tysięcy chorych z całej Polski, którzy zachorowali na raka w latach 2000 - 2002. Zwycięsko z walki z chorobą wyszło 42 proc. pacjentów. Jest to jednak średnia dla całego kraju. Badania dokładnie pokazały, że w dostępności do leczenia jesteśmy podzieleni na Polskę A i Polskę B. Przyczyną niechlubnych statystyk dla Łodzi jest nie tylko największa zachorowalność w kraju i niska świadomość pacjentów, ale także mała dostępność do leczenia.

W jedynym w województwie Regionalnym Ośrodku Onkologicznym przy szpitalu im. Kopernika w Łodzi pracuje zaledwie dziewięciu chirurgów onkologów, a liczba łóżek nie przekracza 300. Żeby dostać się do tej specjalistycznej jednostki, pacjenci muszą długo czekać, a powiatowym szpitalom często brakuje doświadczenia, sprzętu i odpowiedniej kadry medycznej, by leczyć nowotwory. Różnice w liczbie uratowanych pacjentów są czasami zatrważające. Na przykład na Mazowszu udaje się uratować 62 proc. mężczyzn z nowotworem jelita grubego. W województwie łódzkim przeżywa zaledwie 38 proc. takich pacjentów. Walkę z rakiem piersi wygrywa 71 proc. mieszkanek woj. łódzkiego i 79 proc. mieszkanek mazowieckiego. W leczeniu raka prostaty sukces odnosi 77 proc. chorych mężczyzn z Mazowsza i tylko 56 proc. panów w Łódzkiem. Na nowotwór szyjki macicy umiera 49 proc. chorych łodzianek i 46 proc. warszawianek. Najlepsze wyniki ma w tej dziedzinie woj. podkarpackie, gdzie udaje się uratować aż 65 proc. chorych na nowotwór szyjki macicy. Skąd tak duże rozbieżności?

- Może to wynikać z organizacji systemu opieki zdrowotnej w poszczególnych województwach. Chodzi tu o liczbę specjalistycznych szpitali w danym regionie, a także o to, jak długo pacjent czeka na badania - uważa dr Didkowska. - Bardzo ważna jest również praca lekarzy pierwszego kontaktu. Jeśli zauważą oni niepokojące objawy, powinni od razu skierować pacjenta na badania. To ich rolą jest wyeliminowanie możliwości zachorowania na nowotwór, bo jeśli pacjent już ma raka, to trafia do specjalisty. Bardzo ważna jest profilaktyka od samego dołu, a jej wciąż brakuje.

Lekarze pocieszają jednak, że rozwój onkologii daje coraz więcej możliwości. Jest to jednak dziedzina, która wymaga dużych inwestycji.

* * * * *

Okrutne statystyki dla Łodzi. Onkolodzy biją na alarm

Onkolodzy biją na alarm. Coraz więcej łodzian choruje i umiera na raka. W ostatnich latach drastycznie wzrosła liczba chorych na nowotwory żołądka, jelita grubego i trzustki.

W ciągu pięciu lat w woj. łódzkim zanotowano wzrost zachorowań prawie o 20 proc. Na raka płuc zapada rocznie nawet 1.400 osób. Statystyki są dla łodzian okrutne, bo umiera jeszcze więcej ludzi - lekarze notują nawet 1.600 zgonów w ciągu roku. Często bywa, że na oddziałach onkologicznych ponad połowa pacjentów ma raka płuc. Nowotwory są drugą w kolejności, zaraz po chorobach układu krążenia, przyczyną zgonów mieszkańców województwa łódzkiego. Stanowią ponad 20 procent wszystkich zgonów. Co roku z tego powodu umiera ponad osiem tysięcy osób. Najczęstsze są nowotwory złośliwe narządów trawiennych (28,8 proc. wszystkich przypadków), w tym nowotwór żołądka, nowotwór złośliwy jelita grubego, nowotwór trzustki oraz nowotwory złośliwe narządów oddechowych i klatki piersiowej (25,2 proc.) - nowotwór oskrzela i płuca, który stanowi 90,4 proc. nowotworów narządów oddechowych. Z powodu nowotworów narządów oddechowych umiera ponad trzykrotnie więcej mężczyzn niż kobiet. Niestety, mieszkańcy województwa łódzkiego ciągle zbyt późno zgłaszają się do lekarza z niepokojącymi objawami. Dlatego tylko 20 proc. chorych na nowotwór złośliwy jest w naszym kraju leczonych we wczesnym stadium choroby, gdy szanse wyzdrowienia są największe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto