W środę, od momentu otwarcia bram, na cmentarzu na Mani ustawiono stoliki, przy których pokrzywdzeni mogli zgłaszać zawiadomienia o stratach. Początkowo policyjny punkt miał być czyny tylko do g. 15. Później podjęto decyzję o wydłużeniu godzin pracę do zamknięcia cmentarza.
Łódzcy policjanci będą przyjmowali zgłoszenia również w czwartek. Jadnak aby złożyć zawiadomienie nie trzeba jednak przyjeżdżać na cmentarz – wystarczy zgłosić się do najbliższego komisariatu policji.
W środę policjanci przyjęli 174 zgłoszenia o stratach, które opiewają na 472 tys. zł.
- Na czwartek w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Polesie zaplanowano przesłuchanie dwóch pełnoletnich zatrzymanych. Prawdopodobnie usłyszą zarzuty znieważenia miejsc pochówku i uszkodzenia mienia, za co grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Trzeci z podejrzanych, 16-latek, będzie miał sprawę przed sądem dla nieletnich.
- Niestety, decyzją Sądu Rodzinnego, 16-letni wandal został zwolniony z Policyjnej Izby Dziecka bez żadnego postanowienia o umieszczeniu w placówce wychowawczej - poinformowała Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji.
Przypomnijmy, że w nocy z poniedziałku na wtorek wandale wdarli się na cmentarz i zniszczyli ponad 350 grobów. Policja zatrzymała w tej sprawie trzy osoby, w wieku 16, 33 i 29 lat.
Zobacz galerię zdjęć z cmentarza na Mani.
Lista grobów zniszczonych przez wandali na cmentarzu na Mani.
Zobacz: Cmentarz na Mani w Łodzi zdewastowany. Ktoś zniszczył ponad 100 grobów [ZDJĘCIA]
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?