Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ilona z Trzemeszna w finale Miss Polski!

Paweł Brzeźniak
fot. © 2014 Seweryn Cieślik. All Rights Reserved
Dziewczyna pochodząca z Trzemeszna znalazła się w finale prestiżowego konkursu piękności!

Podczas Gali Miss Polski Ziemi Łódzkiej Ada Sztajerowska, ubiegłoroczna zwyciężczyni, przekazała tytuł Ilonie Krawczyńskiej, która pochodzi z Trzemeszna. Gala odbyła się w maju. Od tego momentu Ilona Krawczyńska uczestniczyła ćwierćfinałach Miss Polski w Warszawie. Rywalizacja była bardzo duża, bowiem udział wzięło ok. 200 dziewczyn. Dalej przeszło tylko 48. Pośród nich znalazła się Ilona Krawczyńska. Nie był to jednak koniec jej sukcesów. Jak burza przeszła też rywalizację w półfinale, który odbył się w Kozienicach! Finałowa walka odbędzie się 7 grudnia w Krynicy- Zdroju.

Co ważne, dziewczyna wywodząca się z naszego powiatu otrzymała tytuł „najsympatyczniejszej Finalistki Miss Ziemi Łódzkiej”. O tym wyborze zadecydowały same uczestniczki konkursu, więc nie może być mowy o jakiejkolwiek stronniczości. Ilona Krawczyńska na co dzień mieszka i studiuje dziennikarstwo i komunikację społeczną o specjalizacji public relations na Społecznej Akademii Nauk w Łodzi. Poza tym pracuje jako hostessa, modelka oraz fotomodelka. Od dziecka interesowała się tańcem, przez wiele lat uczestniczyła na zajęcia w zespole „Świerszcze” z rodzinnego Trzemeszna. – To dzięki nim pewnie czuję się na scenie i jestem w tym miejscu, w którym jestem. Za co bardzo dziękuję Pani Danucie Szreder – wspaniałej kobiecie, która musiała się ze mną użerać – mówi z uśmiechem Ilona.

Często powraca w swoje rodzinne strony, aby porozmawiać z rodziną i znajomymi, za którymi bardzo tęskni. Co sprawiło, że przedstawicielka naszego regionu wzięła udział w eliminacjach do konkursu na Miss Polski? – Dostałam telefon od znajomej i usłyszałam: „Ilona, weź udział w plebiscycie regionalnym, będzie zabawnie, może nawet coś wygrasz.” Nie zgodziłam się od razu, aczkolwiek opowiedziałam o tym mojej mamie, siostrze, chłopakowi i niespodziewanie poparli oni ten pomysł, wręcz wbili mi go do głowy – przyznaje Ilona Krawczyńska.
Już pierwszy sukces, czyli tytuł Miss Polski Ziemi Łódzkiej spowodował niesamowity entuzjazm. – Mama z babcią podskakiwały z radości, a siostra aż wbiegła na scenę. Na następny dzień pozytywnie zaskoczyła mnie ilość postów, komentarzy i wiadomości na Facebooku od znajomych bliższych i dalszych. Poczułam wsparcie z ich strony, które nasiliło się po kolejnych etapach – podkreśla Ilona.

Co czuje się podczas takich konkursów? Czy odczuwalna jest duża rywalizacja czy raczej życzliwość ze strony rywalek? – Konkurs regionalny, czyli Miss Polski Ziemi Łódzkiej był zdecydowanie pozbawiony rywalizacji. Z dziewczynami ćwiczyłyśmy układy do gali raz w tygodniu przez 3 miesiące. Przed samą galą miałyśmy tygodniowe zgrupowanie, które każda z nas zalicza do szufladki „udane wakacje”. Dogadywałyśmy się niesamowicie! Były ciągłe śmiechy, żarty, rozmowy nocą i wzajemna pomoc. Cały czas mamy ze sobą kontakt, zrodziły się wśród nas silne przyjaźnie. Półfinały Miss Polski również były zabawne, ale dało się odczuć, że relacje między dziewczynami nie są tak luźne. Nie wiem czy spowodowane to było rywalizacją czy zbyt krótkim czasem na poznanie się.

Osoba, która przygląda się dziewczynom startującym w konkursach piękności, ma prawo podejrzewać, że stosują one drakońskie diety pozwalające na utrzymanie odpowiedniej i zdrowej sylwetki. Czy tak jest również w tym przypadku? – Nie powinnam odpowiadać na to pytanie, ponieważ każdy mój znajomy patrząc na porcje przeze mnie spożywane mówi „to niesprawiedliwe”. Jem dużo i często. Kocham polską kuchnię, a miłością do ziemniaków zawsze zdradzam swoje pochodzenie – przyznaje z uśmiechem finalistka tegorocznej edycji Miss Polski. Trzymamy kciuki za Ilonę!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto