W niedzielę po południu, w mieszczącym się przy ul. Zachodniej w Łodzi hostelu Syrenka, zameldował się 29-letni mężczyzna. Po jakimś czasie dołączyła do niego 32-letnia kobieta.
W nocy, z niedzieli na poniedziałek, mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i twierdził, że może zabić swoją towarzyszkę.
Jak przekazała rzeczniczka łódzkiej policji, Joanna Kącka, w działania natychmiast zaangażowali się policyjni negocjatorzy. Ponieważ rozmowy nie przyniosły żadnego rezultatu to rano do hostelu musieli wejść antyterroryści.
Ok. godz. 8.50 brygada antyterrorystyczna wtargnęła do pokoju i obezwładniła 29-latka.
32-latce nic poważnego się nie stało, ale została przewieziona do szpitala na obserwację. Mężczyznę zabrano na komisariat.
W związku z akcją służb ratowniczych, zamknięto ruch na ul. Zachodniej, na odcinku Próchnika-Legionów.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?