W ten sposób firmy windykacyjne żerują na braku wiedzy podróżnych. Kodeks cywilny precyzuje, że roszczenia z umowy przewozu osób przedawniają się z upływem roku od dnia wykonania przewozu. Oznacza to, że mandaty wypisane dawniej niż rok temu można wyrzucić do kosza.
Łodzianie którzy otrzymali wezwania do zapłaty od firm windykacyjnych zarzucają MPK, że sprzedał przedawnione mandaty.
Sebastian Grochala, rzecznik MPK tłumaczy, że miejski przewoźnik odbiera sygnały o czynnościach prowadzonych przez firmy windykacyjne w związku z nieuregulowanymi mandatami. Czynności te nie są zlecone przez MPK. Należności wynikają z zadłużenia wobec innych firm kontrolujących, które nie były związane z MPK.
Grochala podkreśla, że MPK nigdy nie sprzedało należności żadnej firmie windykacyjnej.
MPK chce wyjść naprzeciw podróżnym i w najbliższych dniach prawnicy mają przygotować wskazówki dla pasażerów, jak postępować w przypadku otrzymania wezwania do zapłaty przedawnionego mandatu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?