W komunikacie UMŁczytamy: "Na decyzję Prezydent Łodzi miało wpływ oddalenie przez rzecznika dyscypliny finansów zarzutu, mówiącego o tym, że Dyrektor Ewa Pilawska nie miała prawa przyznać premii i nagród pracownikom Teatru Powszechnego oraz, że pieniądze wypłacone osobie zatrudnionej w Teatrze na umowę-zlecenie, zostały zwrócone do kasy Teatru. Tym samym wykonano zalecenie pokontrolne wskazane przez Wydział Audytu i Kontroli UMŁ."
Atmosfery w teatrze i wokół niego komunikatem naprawić się nie da.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?