Egzamin gimnazjalny z języka polskiego Najlepsze cytaty łódzkich gimnazjalistów

„Dzieła klasyków to stare, zakurzone książki” - to jedna ze „złotych myśli” uczniów, którzy zdawali tegoroczny egzamin gimnazjalny. Arkusze z języka polskiego oceniali współpracownicy Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi - najczęściej poloniści bądź emerytowani nauczyciele.

Trzecioklasiści w arkuszu z języka polskiego znaleźli dwa zadania otwarte.

W pierwszym z nich musieli napisać, „czy warto czytać dzieła klasyków, czy lepiej sięgać po nowości”? Przeważał szacunek do „starych, zakurzonych książek”.

„Dzieła klasyków nie są tak bardzo reklamowane, dzięki czemu nie robią ludziom wody z mózgu” - wskazywał jeden z gimnazjalistów. Inni argumentowali, iż:

„Warto czytać klasyków, ponieważ musieli czymś sobie zasłużyć, by nazywać ich klasykami”;

„Lepiej czytać sprawdzone dzieła niż nowe bestsellery, gdyż są one książkami robionymi pod publikę”;

„Ludzie, którzy czytali dzieła Mickiewicza lub Sienkiewicza, są z reguły inteligentni”, zaś „Nowe książki są biedne pod względem inteligencji”.

Jednak argumentów nie brakowało także przeciwnikom klasyki. Bowiem „Dzieła klasyczne są pisane językiem niezrozumiałym dla wszystkich”, natomiast „Książki nowoczesne opisują najnowsze nowości”.

Po uporaniu się z dylematem „klasyka czy nowości?” przed gimnazjalistami stanęło zdanie napisania rozprawki: „Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że marzenia mają sprawczą moc?” z odwołaniem do przykładów z literatury.

W uczniowskich rozprawkach bohaterami literackimi stali się m.in.: piłkarze (Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski) oraz liczne modelki, blogerki i inni celebryci w tym Michał Piróg, znany np. z telewizyjnego show „Top Model”.

Ponadto w pracach gimnazjalistów Odyseusz realizując, w eposie Homera, marzenie o powrocie do domu „miał po drodze wiele nieprzyjemności”, natomiast w tragedii Juliusza Słowackiego „Balladyna popełniła siostrobójstwo, jednak w dalszych losach dopada ją tzw. karma”.

W opowiadaniu „Stary człowiek i morze” Ernesta Hemingwaya „Rybakowi Santiago nie udało się przytargać ryby w całości”, ponadto „Santiago ze względu na swój brak połowów nazywany jest pechowcem. Stracił nawet reputację we wsi.”

A co z marzeniami bohaterów „Zemsty”? Nie wiadomo, ale z pracy kolejnego z gimnazjalistów wynika, że utwór Aleksandra Fredry „opowiada o złości i nienawiści Papkina i Rejenta, która prowadzi do za mąż wyjścia ich dzieci”.

W sprawdzanych arkuszach, jak co roku, nie brakowało luźnych, uczniowskich dopisków. Jeden z gimnazjalistów wyraził wdzięczność autorom tegorocznych zadań: „Na szczęście nie było charakterystyki. Może to szczęście, a może ręka Boża?”

Ogłoszenie wyników nastąpi 16 czerwca. Egzamin decyduje, czy trzecioklasista dostanie się do dobrego ogólniaka lub szkoły zawodowej. Z drugiej strony ci, którym obojętne gdzie trafią po wakacjach, mogą testy zupełnie zlekceważyć. Warunkiem ich zaliczenia jest samo pojawienie się na egzaminach. Zaliczenie gwarantuje nawet zero procent punktów zdobytych podczas każdej z części.