Mieszkańcy Łączyna i okolic odetchnęli z ulgą, gdy dowiedzieli się, że ich dzieci będą jednak dowożone do szkoły w Stężycy. Ostry konflikt zaistniał w maju, kiedy okazało się, że transport uczniów z tej miejscowości ma być zlikwidowany. Przez prawie cztery miesiące żyli w obawach.
Łączenie pisali do wójta Stężycy Czesława Witkowskiego petycje, prosili. Wójt tłumaczył - obwód szkolny dla tej miejscowości jest od pięciu lat w Kamienicy Szlacheckiej i tam dzieci te mają dowóz zapewniony. Poza obrębem szkolnym gmina nie jest zobowiązana do zapewnienia dowozu. Problem jednak był w tym, że rodzice chcieli, aby ich pociechy kontynuowały naukę tam, gdzie ją rozpoczęły - w Stężycy.
- Nie wyobrażam sobie w połowie nauki przenosić dziecko w inne środowisko - mówiła wówczas Honorata Kuziemkowska. - To ogromny stres, nowi koledzy i nauczyciele z nowymi wymaganiami.
Problem dotyczył ponad 20-osobowej grupki uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum. Wakacje zbliżają się do końca i przez ten czas w gminie przeanalizowano możliwości dowozów, przygotowano szczegółowy ich harmonogram. W tym czasie w rejonie Kamienicy Szlacheckiej przeprowadzono wiele remontów dróg, m.in. na trasie do Ostrowa, Przyrowia, co ma też znaczenie przy planowaniu dowozów uczniów.
- Do szkół dowozimy prawie 70 proc. uczniów, a rocznie z budżetu na dowóz przeznaczamy ponad 400 tys. zł - wyjaśnia Czesław Witkowski. - Nie bez znaczenia są wykonane tu inwestycje drogowe, to pozwoliło na zlikwidowanie dowozu przyczepą, a w to miejsce jest kolejny przewoźnik autobusowy. Dzięki temu mogliśmy utworzyć osobny dowóz dzieci do Kamienicy Szlacheckiej.
Wygląda więc na to, że gminie udało się w krótkim czasie załatwić kilka problemów - naprawiono drogi, zlikwidowano starą przyczepę z dowozów, utworzono nowy obwód dowozu dla Kamienicy Szlacheckiej, a przy tym wygospodarowano czas i pieniądze na takie zorganizowanie dowozu do Stężycy, by skorzystać też mogły z niego dzieci z Łączyna i okolic.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?