Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czołg Valentine z czasów II Wojny Światowej został wydobyty ze starorzecza rzeki Warty [ZDJĘCIA]

Dariusz Piekarczyk, (opr. dem)
Czołg Valentine z czasów II wojny światowej wydobyty z rzeki Warty
Czołg Valentine z czasów II wojny światowej wydobyty z rzeki Warty Driusz Piekarczyk
W czwartek ze starorzecza rzeki Warty wydobyto czołg Valentine z czasów II wojny światowej. To pierwszy taki czołg w Polsce i jedyny na świecie, który brał udział w akcjach bojowych! Akcją wydobycia Valentine kierował Jacek Kopczyński z Łodzi - kolekcjoner pojazdów zabytkowych i militarnych, jeden z ojców Moto Weteran Bazar w Łodzi. Jacek Kopczyński mówił w środę, że jeśli uda się wydobyć Valentine będzie to sensacja na skalę światową. Jest to pierwszy tego typu czołg odnaleziony w Polsce.

Janusz Zbit, znawca militariów obecny na miejscu mówi, że w Polsce nie ma ani jednej takiej maszyny. Kiedyś znaleziono szczątki Valentine pod Bydgoszczą, ale to były kilogramy, nic więcej. Ten jest dobrze zachowany. On po dwóch lub trzech latach rekonstrukcji mógłby jeździć. Na świecie są podobno trzy zachowane, ale ten byłby jedynym biorącym udział w akcjach bojowych.

Aby wyciągnąć czołg Valentine nurkowie, za pomocą sprężonej wody, odmulali wrak. Wstępne oględziny wraku Valentine wskazują, że w nadspodziewanie dobrym stanie.

Czołg Valentine spoczywał w Warcie od stycznia 1945 roku, kiedy to w czasie działań wojennych załamał się pod nim lód. Armia Czerwona otrzymała od aliantów około 2000 czołgów Valentine. Na świecie znane były dotychczas jedynie trzy tego typu maszyny, które można podziwiać w muzeach. Żadna jednak nie brała udziału w walkach. Czołg z Warty jest więc unikatem na skalę światową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto