Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człowiek-motyl znowu w prokuraturze. Jestem ofiarą sytuacji polityczno-prawnej - komentuje Hajncel

Przemek Dana
Przemek Dana
archiwum MM Łódź / Konrad Ciężki
Prokuratura ponownie zajmie się sprawą człowieka-motyla, który pojawił się na procesji Bożego Ciała w Łodzi.
* zobacz zdjęcia człowieka-motyla podczas procesji Bożego Ciała

* w obronę człowieka-motyla włączyli się internauci

W sierpniu tego roku prokuratura rejonowa Łódź Górna wydała postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania, stwierdzając, że nie ma podstawy, by mówić o popełnieniu przestępstwa.

Wydawało się, że to koniec sprawy człowieka-motyla, który pojawił się podczas tegorocznej procesji Bożego Ciała, ale do sądu wpłynęło zażalenie na decyzję prokuratury. - W poniedziałek sąd uchylił nasze postanowienie, ale akta sprawy jeszcze do nas nie dotarły, dlatego nie wiadomo, jaki zakres będzie miało wznowione postępowanie - mówi MM-ce Danuta Nowak, z-ca prokuratora rejonowego Łódź Górna.

Do sprawy odniósł się już dzisiaj (7 grudnia) Paweł Hajncel, czyli człowiek-motyl. Na profilu na Facebooku opublikował oświadczenie.

Właśnie dowiedziałem się z prasy, że prokuratura w Łodzi wznowi postępowanie przeciwko "Człowiekowi-motylowi" po uprzednim umorzeniu sprawy. Niejaki ksiądz Kulesza wraz z wiernymi zaskarżył uprzednie postanowienie i chcą mnie ukarać. Grozi mi do dwóch lat więzienia.

Oświadczam, że jestem ofiarą obecnej sytuacji polityczno-prawnej. Moje wystąpienie podczas procesji bożego ciała mieściło się jedynie w obszarze religijnym i tylko w takim powinno być rozpatrywane. Kościół, religia, ma swoje instrumenty, aby karać bądź nagradzać wiernych i tylko wiernych. Widocznie modlitwa o moje nawrócenie, bądź klątwa nie mają żadnych mocy sprawczych, jeśli na pomoc kościołowi musi iść państwo i jego ustawy.

Jest to cena, jaką musimy płacić za porozumienia przy okrągłym stole. Państwo polskie musi oddać dług zaciągnięty przez władze solidarności za pomoc podczas lat PRL-u. Kościelna komisja majątkowa ruszyła już w 1989r.

Czy sądził mnie będzie sąd polski, niezawisły, czy też okaże się on wiernym kościoła katolickiego? Czy sędzia będzie wierzący w boga czy na przykład wierzący w wielkiego boga spaghetti?

Czytaj codziennie MMLodz.pl/Wiadomości:

Wielki Turniej MM Łódź - wygraj roczny, dwuosobowy karnet do kina!
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

Rihanna w Łodzi

Łódź na starych pocztówkach

Parada MotoMikołajów
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto