Pracujący na placu budowy stadionu Widzewa odkryli ludzkie szczątki przypadkowo. Na razie nie są znane szczegóły dotyczące sprawy. Kości mogą pochodzić nawet z początku XX wieku, jednak informacja ta nie jest jeszcze potwierdzona.
"Przed godziną 10 pracujący na budowie stadionu robotnicy natknęli się na ludzkie kości. Wezwano policjantów, a biegły stwierdził, że szczątki mają kilkadziesiąt lat"- mówił Radosław Gwis z biura prasowego łódzkiej policji.
Na miejscu zjawiła się policja i prokuratura. Budowę stadionu tymczasowo wstrzymano -tę informację potwierdził Wojciech Pater, prezes zarządu Mostów-Łódź.
Gdy policja wykluczyła kryminalny aspekt sprawy, zabezpieczono teren i wezwano archeologa.
Archeolog zdecyduje czy prace budowlane będą mogły być kontynuowane, czy też na miejscu będzie trzeba przeprowadzić badania archeologiczne.
Budowa stadionu ma zostać ukończona najpóźniej do 24 listopada 2016 roku. Obiekt ma pomieścić 18 tysięcy kibiców. Koszt budowy samego stadionu to 113 mln złotych.
Czytaj także: Sylwester Cacek podał się do dymisji. Widzew bez prezesa
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?