W środę radni Twojego Ruchu i Młodzi Demokraci dziwili się, że dostarczone przez nich podpisy nie zostały od razu przekazane do weryfikacji i leżą w gabinecie Krzysztofa Stasiaka, wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej.
Krzysztof Makowski z Twojego Ruchu mówił w środę: - Podpisy złożyliśmy, dziś pytamy dlaczego jeszcze nie zostały przekazane przez przewodniczącą do sprawdzenia służbom prezydenckim. To powinno być zrobione niezwłocznie, by projekt mógł być procedowany na sesji 23 kwietnia.
Biuro prezydenta miasta Łodzi czeka na dostarczanie podpisów przeciwników budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego. I choć urzędnicy przekonują, że weryfikacja podpisów będzie trwała od 12 do 15 godzin, wcale nie oznacza to, że projekt uchwały sprzeciwiającej się budowie pomnika Lecha Kaczyńskiego w Łodzi szybko trafi pod obrady.
Przyczyną opóźnienia może być zawiadomienie o nieprawidłowościach do jakich mogło dojść podczas zbierania podpisów przez Twój Ruch, które chce złożyć do prokuratury PiS. Przedstawiciele tej partii we wtorek zarzucili inicjatorom obywatelskiego projektu uchwały dot. skweru i pomnika L. Kaczyńskiego m.in. wprowadzanie łodzian w błąd w kwestii kosztów pomnika.
W kwestii podpisów w środę wypowiedziała się też Joanna Kopcińska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Łodzi: - Dziś prowadzę obrady obrad sesji. Gdy sesja się skończy, zajmę się nimi. Nie ma określonego terminu, w którym te podpisy muszę przekazać służbom prezydenckim. A ponieważ PiS zapowiedział, że złoży doniesienie do prokuratury w sprawie zbierania podpisów, ja zwrócę się do biura prawnego urzędu, czy powinnam w tej sytuacji kierować projekt pod obrady, czy też nie.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?