- Niestety, podobnie jak w przypadku wizyty Johna Malkovicha, samolot Polskich Linii Lotniczych został odwołany i Szabo zmuszony był lecieć do Łodzi przez Wiedeń - mówi Sławomir Fijałkowski, szef kina Charlie, producent festiwalu.
Szabo to jedno z ważniejszych nazwisk w panteonie twórców europejskiego kina artystycznego. Znany jest z nagrodzonego Oscarem "Mefista", "Sztuki wyboru", "Kropli słońca". W Polsce lubiany jest także z bardziej sentymentalnych powodów. Otóż Szabo bardzo ceni polskich aktorów i z lubością obasadza ich w swoich filmach. Krystyna Janda i Zdzisław Mrożewski zagrali w "Mefiście" u boku Klausa Marie Brandauera, zaś Edward Żentara wystąpił w "Pułkowniku Redlu". Tematu tego nie mogło zabraknąć podczas spotkania w łódzkiej "filmówce".
Istvan Szabo przyznaje, że każdy z jego filmów jest nim samym. Wiele z nich opiera na własnych przeżyciach, ale i na przeżyciach rodziny, przyjaciół, przodków. Najczęściej jego bohaterami są ludzie wciągnięci w tryby historii, próbujący zachować indywidualność i własną podmiotowość. W 2006 roku, wobec lustracyjnej nagonki, reżyser przyznał się do współpracy z węgierską bezpieką w wieku 19 lat. Co znaczące, elity kulturalne wybaczyły Szabo kolaborację. Filmowiec twierdził, ze robił to, aby ocalić życie kolegi ze studiów.
Drugim laureatem Złotego Glana został Yves Pasquier, legendarny producent filmowy, na początku swej kariery związany z monachijską Kirch Group, którą wsławił film "Carmen" Carlosa Saury z muzyką Paco de Lucii. Po powrocie do Francji w latach 80. XX wieku Pasquier pracował dla firmy producenckiej Revcom-Ariane, tej samej, która przygotowała wielki kinowy przebój "Cinema Paradiso" w reż. Giuseppe Tornatore. Był też koproducentem nowej wersji słynnego przedwojenego ekspresjonistycznego horroru "Gabinet doktora Caligari", który pod tytułem "Gabinet doktora Ramireza" nakręcił Peter Sellers (producentem był Dawid Lynch).
W Łodzi Istvan Szabo pozostanie do 7 listopada. W tym czasie odwiedzi między innymi Muzeum Kinematografii w Łodzi, zabytkowe osiedle Księży Młyn i Muzeum Fabryki. Stołował będzie się w restauracji Anatewka. Podobnie jak wszyscy goście XVI Forum Kina Europejskiego, Szabo zakwaterowany jest w Grand Hotelu.
- Pokażemy mu Łódź od jak najlepszej strony. Jeden z zeszłorocznych gości, kontrowersyjny włoski reżyser Tinto Brass, był naszym miastem zachwycony - mówi szef kina Charlie.
FKE potrwa do 12 listopada, a we wtorek 8 listopada poznamy zwycięzców Nagrody Filmowej im. A. Munka, reaktywowanej przez PWSFTviT w Łodzi i Stowarzyszenie Łódź Filmowa.
- Obrady są gorące. Czuję, że prócz nagród dla najlepszego reżysera i autora zdjęć, jurorzy przyznają też wyróżnienia. Poziom debiutów jest niezwykle wyrównany - wieszczy Fijałkowski.
Danuta Stenka jest za stara do roli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
