Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcieli odbić siłą amstaffa ze schroniska dla zwierząt przy Marmurowej w Łodzi

(jed), (opr. dem)
Wtargnęli siłą do schroniska. Chcieli odbić amstaffa
Wtargnęli siłą do schroniska. Chcieli odbić amstaffa fot. Paweł Łacheta
W niedzielę ok. godz. 20 do schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Marmurowej przyszło dwóch młodzieńców z bezdomnymi szczeniakami. Kiedy dozorca otworzył im furtkę, do środka wdarł się mężczyzna. Za bramą czekała na niego dziennikarka z ekipą filmową.

Mężczyzna skierował się wprost do gabinetu dyrektorki. Ta zdążyła w ostatniej chwili zamknąć drzwi. Wtedy mężczyzna wyskoczył przez okno i z pomocą kolegów czekających za bramą pokonał siatkę okalającą schronisko. Cała grupa oddaliła się, nim na miejsce dotarła policja.

Przebieg całego zdarzenia widać na filmie z kamer monitoringu schroniska dla zwierząt.

Bogumiła Skowrońska-Werecka, dyrektorka schroniska, opowiada, że zadyma zaczęła się już przed godz. 14, kiedy to jedna z tzw. działaczek na rzecz obrony amstaffów przyjechała do schroniska, żeby odbić psa, który miał tego dnia wrócić z obserwacji. Na tę panią złożyła już doniesienie do prokuratury o nękanie.

Przyczyną całego zajścia jest trwający od lat spór pomiędzy miłośnikami amstaffów a dyrekcją placówki. Zaognił się przed dwoma tygodniami. Chodzi o Viki, sukę, która trzy miesiące po adopcji pogryzła swoją opiekunkę. Obie strony przedstawiają w tej sprawie sprzeczne, wzajemnie wykluczające się opinie.

Jedna z uczestniczek zajścia mówi, że należy do grupy niezależnych reporterów amatorów, wrażliwych na los zwierząt. Jeżdżą tam, gdzie zwierzętom dzieje się krzywda. W schronisku są problemy z adopcjami i podobno chcą uśpić zdrowego amstaffa. Miał powstać na ten temat reportaż.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto