Tak orzekł sąd, który przychylił się do wniosku prokuratury i przedłużył ten najsurowszy środek zapobiegawczy.
Przypomnijmy, że niedawno śledczy postawili byłemu szefowi MPO nowe zarzuty. To przyjęcie co najmniej 116 tys. zł łapówki, ustawianie przetargów i świadome składanie doniesień do prokuratury na niewinnych pracowników.
Na Grzegorzu K. ciążą też wcześniejsze zarzuty: działania na szkodę MPO, oszustwa na szkodę MPO, poświadczenia nieprawdy i zmuszania innych osób do określonego zachowania.
Prezesowi MPO grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?