U marszałka
W Łodzi urząd urzędowi nierówny - najlepiej płaci i najwięcej zatrudnia marszałek Witold Stępień. Od stycznia liczba pracujących u niego wzrosła do 967 osób, w tym 30 jest przyjętych "na zastępstwo" za osoby chore (w styczniu było o 62 urzędników mniej, a pięć lat temu wszystkich było w urzędzie tylko 330). Do końca roku marszałek zatrudni jeszcze 6 osób. W Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi także najlepiej płacą. Średnia pensja (ze wszystkimi dodatkami, stażami itp.) wzrosła w ciągu 10 miesięcy z 3537 zł do 3615 zł. Dyrektor departamentu zarabia średnio 7888 tys. zł (w styczniu 7691 zł), jego zastępca 7031 zł (było 6991 zł), naczelnik wydziału 5211 zł (wcześniej 5088 zł), główny specjalista 3872 zł (3772 zł), inspektor 3188 zł (3124 zł).
Czytaj również: Łódzki Urząd Marszałkowski ewakuowany [ZDJĘCIA]
U prezydenta
W Urzędzie Miasta Łodzi liczba etatów od 1 stycznia do 1 października 2011 roku wzrosła tylko o 17. Wzrost zatrudnienia nie przełożył się jednak na zarobki, wysokość średniej pensji w magistracie zmalała bowiem z 3621 w styczniu zł do 3426 zł w październiku. Średnie miesięczne wynagrodzenie zmieniało się (na dzień 1 stycznia i 1 października 2011 r.): dyrektor - 8081,36 zł/8.490,94 zł; zastępca dyrektora - 6.897,51 zł/7.110,38 zł; kierownik - 5.023,49 zł/5.163,80 zł; główny specjalista - 4.928,83 zł/5.123,75 zł i młodszy referent - 2.065,22 zł/1.967,32 zł.
Szefowie powołanych w połowie sierpnia COM-ów dostają 5600 - 6000 zł, czyli mniej niż wcześniejsi dyrektorzy delegatur (od 5,6 tys. zł do 8,1 tys. zł). Do listy płac należy jednak dopisać nowych pięciu dyrektorów departamentów, którzy dostają od 6,8 do 10 tys. zł.
Czytaj więcej na stronie Expressu Ilustrowanego: Zarobki łódzkiego magistratu
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?