Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa schroniska dla zwierząt w Łodzi natrafiła na kolejne komplikacje

mbr
Schronisko przy Marmurowej jest przepełnione, a budowa nowego obiektu przy Opolskiej  jest ciągle przekładana.
Schronisko przy Marmurowej jest przepełnione, a budowa nowego obiektu przy Opolskiej jest ciągle przekładana. Krzysztof Szymczak
Budowa nowego schroniska dla zwierząt miała rozpocząć się w 2019 roku. Wszystko wskazuje na to, że inwestycja znacznie się opóźni, bo miasto zerwało umowę z firmą, która miała przygotować koncepcję i projekty budowlane.

Nowe schronisko dla zwierząt ma powstać przy ul. Opolskiej. Ma przebywać w nim około 600 psów i 200 kotów. Obecne schronisko przy ul. Marmurowej jest przepełnione. Mieszka w nim ponad 400 psów i 100 kotów, a bywały czasy, gdy przebywało tam 750 zwierząt. Schronisko powstało w latach 70. ubiegłego wieku i było projektowane dla 70 psów.

O budowie nowego schroniska debatuje się od 2008 roku. Dwa lata później wpisano do budżetu 100 tys. zł na wykonanie koncepcji, a do Wieloletniej Prognozy Finansowej zapisano 11 mln zł na realizację inwestycji. Tę kwotę wykreślono z WPF, ponieważ protestowali działkowcy z ul. Opolskiej, którzy nie chcieli mieć w sąsiedztwie schroniska.

Pierwsza koncepcja schroniska dla zwierząt została wykonana w 2014 roku, ale okazała się nieprzydatna, ponieważ zakładała budowę obiektu za 40 mln zł. Miasto nie miało tyle pieniędzy.

Decyzja o budowie schroniska została wydana w 2016 roku. Działkowcy odwołali się od tej decyzji do wojewody. Ten w 2017 roku podtrzymał decyzję o budowie schroniska przy Opolskiej. Działkowcy odwołali się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w tym roku oddalił ich skargę. Wydawało się, że już nic nie zatrzyma inwestycji, która miała kosztować 20 mln zł, w tym 12 mln zł z budżetu miasta i 8 mln zł z Unii Europejskiej. Budowa schroniska miała zakończyć się w 2021 roku.

W międzyczasie miasto zleciło wykonanie kolejnej koncepcji schroniska wraz z projektami budowlanymi. Wykonawca miał zrobić to w ciągu siedmiu miesięcy. Dostarczał koncepcję urzędnikom, ale oni jej nie akceptowali. Wydział Urbanistyki i Architektury UMŁ nanosił poprawki, sugerował lepsze rozwiązania, a wykonawca nadal przedkładał koncepcję, której miasto nie mogło zaakceptować. Dlatego w listopadzie zapadła decyzja, że wykonawca działa na szkodę miasta, bo nie dostarcza pełnej dokumentacji, a na początku grudnia miasto odstąpiło od umowy, która opiewała na 339 tys. zł. Miasto zapłaciło tylko 33 tys. zł na koncepcję, która będzie wykorzystana przy kolejnym przetargu. W budżecie na 2019 rok zapisano 500 tys. zł na przygotowanie dokumentacji, której nie zrobiła poprzednia firma. Później odbędzie się przetarg na wykonawcę schroniska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto