Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bruno Schulz - alternatywnie, lirycznie, zagadkowo [ROZMOWA]

Łucja Cymkiewicz
11 grudnia 2015 roku na rynku ukazał się piąty album grupy Bruno Schulz pt. "Imperium"
11 grudnia 2015 roku na rynku ukazał się piąty album grupy Bruno Schulz pt. "Imperium" Dariusz Kulesza
Bruno Schulz to jeden z zespołów zasilających łódzką scenę muzyczną. Grupa powstała w 2003 roku. Cztery lata później ukazała się ich debiutancka płyta, która zdobyła przychylne recenzje i została uznana przez Magazyn Teraz Rock, za jedną z trzech najlepszych polskich płyt wiosny 2007 roku. Każdy kolejny krążek zyskiwał dobre oceny i przyczyniał się do rosnącej popularności zespołu. 11 grudnia 2015 roku na rynku ukazał się piąty album Bruno Schulz pt. "Imperium".

To może zacznę najprościej, jak się da: kim jesteście, co i po co tworzycie?
Jesteśmy zespołem grającym muzykę młodzieżową i tworzymy po to, żeby świat był lepszy, a ludzie szczęśliwsi.

Bruno Schulz jest dla Was literackim wzorem? Stąd nazwa zespołu?
Patrzymy na tę nazwę abstrahując od literackich lub artystycznych dokonań mistrza z Drohobycza. Przyjęliśmy ją wiele lat temu pod wpływem pewnych bodźców, ale nasz przekaz, nasza muzyka nie zamyka się w inspiracji jednym twórcą, a na przestrzeni lat zmieniała się i przeobrażała. Kiedy posłuchasz naszych płyt usłyszysz tam sporą dozę eklektyzmu, zarówno w warstwie muzycznej jak i tekstowej. Zawsze staraliśmy się czerpać jak najszerzej. Zaczynem dla nowych piosenek jest u nas zarówno rzecz duża i ważna, jak również rzecz śmieszna i z pozoru nie potrzebna.

Dla kogo gracie?
Nie ma statystyk, określających portret psychologiczny odbiorcy zespołu BRUNO SCHULZ. Gramy przede wszystkim dla siebie, bo to jest nasza prywatna terapia, ale byłbym nieszczery, gdybym nie zaznaczył, że ogromnie ważni są dla nas odbiorcy, że to także z nich płynie siła, która trzyma zespół w jedności i gotowości do grania już tyle lat. Gramy dla tych, którzy chcą nas znaleźć, to na ogół bardzo wierni fani, ambitni i wytrwali ludzie o mądrych oczach i dobrych sercach.

I – dlaczego gracie? Co Wam daje muzyka?
Muzyka jest dla nas na tym etapie doskonałym pretekstem, żeby nie oglądając się na nic, polewitować trochę, to też rodzaj kopuły z pola siłowego, do której nie przebija się całe szumiące zło z zewnątrz. Gramy dlatego, że muzyka jest paliwem podtrzymującym to pole, jak tylko przestaniemy, wszystko pierdolnie i szlag trafi cały ład.

O czym jest Wasza najnowsza płyta? Jaki jest motyw przewodni?
Jeśli Ci powiem, to pozbawię Cię frajdy przeżycia pięknej przygody wynikającej ze spędzenia niezapomnianych chwil z tą płytą. Ja też w szkole czytałem streszczenia tortur w stylu np. „Ania z Zielonego Wzgórza”, ale dobrej lekturze zawsze poświęciłem czas.

Jak bardzo „Imperium” różni się od poprzednich krążków?
Każdy nasz album jest na swój sposób inny. Imperium ma w sobie nowy, aktualny rodzaj chemii, jest tu również więcej biologii, bo dużą rolę odgrywają obłędne gitary i żywe bębny oraz osadzony bas, snujący się po ziemi jak ciężki aligator, który tylko czeka żeby cię pożreć.

Który koncert wspominacie najmilej?
Było wiele koncertów, które miło wspominamy, tak wiele, że nie starczyło by miejsca, żeby je tu wymienić.

Co sądzicie o łódzkiej scenie muzycznej?
Ta scena i to środowisko grzeje dobrym i ważnym światłem na tle reszty miast i ośrodków. Cenimy łódzkie zespoły, środowisko muzyczne i tutejszą atmosferę. I ważne jest to, że załoga twierdzy Łódź trzyma się razem.

Bruno Schulz zagra 4 marca 2016 w klubie Żarty Żartami-

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto