Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bójka przed sądem na al. Kościuszki - Ochrona ani policjanci nie interweniowali

W. Pierzchała, A. Jasińska, M. Szrejner
Do wielkiej bójki z udziałem około 15-20 młodych mężczyzn doszło w środę około godz. 14 przed Sądem Rejonowym przy al. Kościuszki. Ktoś sfilmował przebieg zajścia telefonem komórkowym i przesłał nagranie do redakcji Dziennika Łódzkiego.

Gdy zaczęliśmy w czwartek dzwonić do sądu z pytaniami o uliczny incydent, okazało się, że wiadomość o bijatyce przed gmachem rozniosła się już lotem błyskawicy. Nikt jednak nie chciał opowiedzieć pod nazwiskiem tego, co widział. - To było ostre starcie - opowiada nam anonimowo jeden z sędziów. - Jedni bili pięściami, drudzy kopali, ile wlezie. Niektórzy byli bez koszulek. Reszta w dresach i dżinsach.

Rozróba trwała dwie-trzy minuty, po czym jej uczestnicy rozbiegli się. Według świadka, 6-8 minut po bijatyce przed sąd zajechał radiowóz, stanął przed restauracją Nowa Europa. Postał i... pojechał.

W gmachu sądu porządku pilnuje policja sądowa oraz ochroniarze. Widzieli, co się dzieje na ulicy. Pracownicy agencji ochrony opowiadają, że w pewnej chwili do budynku wpadło kilku młodych mężczyzn. Za-alarmowali policję sądową, a na jej widok intruzi wycofali się.

Te wydarzenia potwierdza zapis z kamery monitoringu zainstalowanej przed wejściem do sądu. - Na filmie widać, jak na schodach dochodzi do przepychanki - mówi nam Andrzej Rembowski, wiceprezes Sądu Rejonowego w Łodzi. - Wyglądało to tak, że jedna grupa mężczyzn pod naporem drugiej wpada do budynku, zaraz potem wybiega. Od tej chwili wszyscy uczestnicy incydentu znajdują się już poza zasięgiem kamery. Na schodach pojawiają się ochroniarze i dwaj policjanci sądowi, którzy przyglądają się, ale nie interweniują. Dlaczego ochrona i policja sądowa nie zapobiegły bijatyce? Okazuje się, że ochroniarzom poza sądem interweniować nie wolno. A policjanci? Odpowiedzi nie uzyskaliśmy.

Z informacji Dziennika Łódzkiego wynika, że zarzewiem awantury była rozprawa karna w sali na parterze.- Może chodzić o proces dotyczący gróźb karalnych - przyznaje Andrzej Rembowski. - Trwał około 15 minut, bo na sali nie zjawił się poszkodowany. Obecny był tylko oskarżony, a jako publiczność przyszła piątka młodych ludzi.

Rozprawa skończyła się około godz. 14. Prawdopodobnie jej uczestnicy przez telefon wezwali posiłki i postanowili sami wymierzyć sobie sprawiedliwość na ulicy.

Wiceprezes Rembowski otrzymał w czwartek pisemne, ale lakoniczne raporty od sądowych służb porządkowych. Wynika z nich, że ochroniarze widzieli bijatykę i wezwali policję sądową, ale ta z kolei twierdzi, że... niczego nie widziała. Mimo że na filmie widać funkcjonariuszy przyglądających się starciu.

Łódzka policja, której podlega sądowa, przyznaje, że w środę informację o bijatyce na ulicy otrzymała. Podinsp. Joanna Kącka z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej zapewnia, że w kilka minut od zgłoszenia w rejon sądu wysłano radiowozy. W sprawie rozróby wszczęto już dochodzenie. Trwają typowania uczestników. Za udział w bójce grozi im do 3 lat więzienia. Niepotwierdzone na razie informacje mówią, że uczestnikami zajścia byli zwaśnieni kibice dwóch łódzkich drużyn.

Sprawa bijatyki, zwanej w środowisku kibiców ustawką, jest o tyle zagadkowa, że choć rozgrywała się w środku dnia, w samym centrum miasta, nie wiedzą o niej żadne służby miejskie, MPK ani straż miejska.

Anonimowo funkcjonariusz służb kryminalnych powiedział nam: - Bójki z udziałem kibiców są trudne do rozpracowania, bo do konfrontacji dochodzi za zgodą obu stron. W bójkach nie biorą udziału przypadkowe osoby, a do nas nie zgłasza się żaden pokrzywdzony.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto