Bar Zupa Wrocław: Krem z dyni i inne pyszności

Bar Zupa Wrocław otworzyło młode małżeństwo: Karolina Jędrzejkiewicz-Nowak i Michał Nowak, którzy prowadzą także Cafe Flora, sezonowy lokal w ogrodzie botanicznym. Jak opowiada Karolina, długo szukali luki na wrocławskim rynku gastronomicznym. I okazało się, że to właśnie zupa, nasza narodowa specjalność, cierpi na największy problem z reprezentacją. Większość restauracji w swoim menu skupia się na daniu głównym, miłośnikom zup pozostawiając niewielką możliwość wyboru.

- Znalazłam "zupiarnię" w Berlinie, Budapeszcie, Austrii i Australii, natomiast nie natknęłam się na taką rodzimą restaurację - opowiada Karolina. - To i popularność, jaką cieszyły się zupy w naszym lokalu w ogrodzie botanicznym, utwierdziły nas w przekonaniu, że brakuje takiego miejsca.

I tak powstała Zupa - królestwo pierwszego dania na 20 metrach kwadratowych. Miejsca jest tu niewiele - kilka stołków barowych i blat wzdłuż ściany, ale grupa znajomych spokojnie się zmieści. A jasne ściany i dodatki w soczystych kolorach sprawiają, że jest tu i przytulnie, i całkiem przestronnie.

Codziennie w menu znajdziemy dziesięć pozycji. Pięć wegetariańskich i tyle samo mięsnych. Chociaż czasem zdarza się, że proporcje się zmieniają. Właściciele planowali zmieniać ofertę każdego dnia, ale okazało się, że klienci bardziej od niespodzianek cenią przyzwyczajenia, dlatego zupy, które już zdążyły podbić ich serca, będą pojawiały się częściej.

Prawdziwym hitem okazała się zupa meksykańska, poza tym dużą popularnością cieszą się nowe, eksperymentalne smaki - na przykład krem z pietruszki z kolendrą i jabłkiem. Na specjalność lokalu można na pewno wytypować zupę- krem z dyni. Na październikowym festiwalu dyniowym uzyskała tytuł tej najsmaczniejszej.

Uzupełnieniem głównego posiłku może być kanapka - ciabatta, dostępna codziennie w trzech wydaniach - warzywnym, rybnym i mięsnym. Poza tym lada zastawiona jest najróżniejszymi dodatkami do wyboru - dwa rodzaje serów, dwa rodzaje grzanek, oliwy w kilku smakach i różnorodna zielenina.

Bar Zupa oferuje swoje przysmaki w przystępnych cenach - do 12 zł za porcję. Różnią się one w zależności od wielkości, na którą się zdecydujemy (350 lub 600 ml) i od tego, czy wybieramy zupę tradycyjną, czy zupę-krem. Zamawiając jedzenie na wynos, zapłacimy złotówkę taniej, ale pod warunkiem, że zrezygnujemy z jednorazowego opakowania i przyniesiemy własny pojemnik.

Niedługo pojawią się też zniżki dla studentów. Już teraz działa program lojalnościowy - siódmy obiad gratis. W ofercie jest także dowóz do domu (obszar Starego Miasta) oraz realizowanie zamówień dla firm.

Posiłki w Zupie przygotowywane są na naturalnych wywarach z warzyw, bez udziału kostek i chemicznych dodatków smakowych. Dzięki temu, że właściciele zrobili zapasy na zimę - musy z wiosennych i letnich warzyw, nawet w styczniu serwują naturalną zupę z cukinii i innych warzyw, które o tej porze roku są niedostępne. Co natomiast czeka nas w menu na wiosnę?

- W ciepłych miesiącach będą królować zupy lekkie - na przykład delikatna koperkowa - zdradza Karolina. - Poza tym lato to sezon chłodników, a tu już jest ogromne pole do popisu. To właśnie jest doskonałe w zupach - są całoroczne - dodaje.

Bar Zupa Wrocław
ul. Szewska 24/26
wejście od podwórka z ulicy Kotlarskiej
czynne od 10.00 do 18.00