Do ujęcia pirata drogowego doszło 10 marca późnym wieczorem, gdy policyjny volkswagen passat patrolował autostradę w kierunku Poznania.
– Ciemne porsche przemknęło koło niego niczym strzała. Policjanci ruszyli za nim. Gdy kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 100 kilometrów na godzinę, funkcjonariusze włączyli koguta. Wtedy auto zwolniło i zjechało na pobocze – opowiada nadkom. Cezary Karbowniak z Komisariatu Autostradowego w Parzęczewie.
Kierowcą najnowszego modelu porsche panamera (wartego ponad 330 tys. zł) okazał się 39-letni biznesmen spod Wałbrzycha. Tłumaczył, że bardzo się śpieszy na ważne spotkanie. Nie posiadał prawa jazdy – we wrześniu 2009 r. zostało mu zabrane przez sąd za jazdę samochodem po pijanemu...
Został ukarany 500-złotowym mandatem. Będzie także odpowiadał karnie za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Biznesmen odjechał z komisariatu porsche, ale w towarzystwie znajomego, który siadł za kierownicą.
Jak nas poinformował nadkom. Cezary Karbowniak, łódzki odcinek autostrady A2 non-stop patrolują dwa nieoznakowane radiowozy z silnikami o dużej mocy, wyposażone w wideorejestratory. Są to opel insignia i volkswagen passat. Od początku tego roku za przekroczenie dopuszczalnej prędkości mandatami ukarano już 400 kierowców.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?