- Tak było nie pierwszy raz, dlatego zamierzam nagrywać wszystkie wykroczenia kierowców MPK. Przez skrzyżowanie Hetmańskiej i Zakładowej jeżdżę przynajmniej raz dziennie i bardzo często autobusy wjeżdżają na nie na czerwonym. Pewnie dlatego, że zielone pali się bardzo krótko - podkreśla Grzegorz Polak.
Na filmie widać, jak kierowca "piątek" usiłuje zjechać z prawej strony ul. Zakładowej, gdzie jest przystanek, na lewą. Auta oczekujące na zielone światło na pasie do skrętu w lewo nie zamierzają wpuścić go do kolejki. Kierowca wjeżdża więc na skrzyżowanie z pasa do jazdy na wprost, który akurat ma zielone światło. Zatrzymuje się na środku krzyżówki i czeka aż przejadą inne auta, by skręcić w lewo na czerwonym. - Kierowcy autobusów bardzo często nie chcą czekać za sznurem aut, by skręcić w lewo w Hetmańską - mówi Grzegorz Polak. - Nakręciłem też film, jak dwa autobusy stoją obok siebie na Zakładowej i skręcają z obu pasów w lewo, chociaż uprawnia do tego tylko jeden z nich. Liczę, że MPK sprawdzi tę sprawę dokładnie i upomni swoich pracowników.
MPK przeprowadzi wewnętrzne postępowanie.
- Jestem zszokowany takim postępowaniem kierowcy. Nasi motorniczowie i kierowcy są sprawcami najmniejszej liczby wypadków i kolizji w mieście. Tym bardziej zachowanie kierowcy linii 55 jest karygodne - mówi Bogumił Makowski, rzecznik MPK. - Przyjrzymy się cyklowi świateł na skrzyżowaniu Zakładowej i Hetmańskiej. Jeżeli okaże się niekorzystny dla MPK, to poprosimy zarząd dróg o jego zmianę.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?