W chwili spowodowania tragicznego wypadku Adrian W. był po użyciu, ale nie pod wpływem środków odurzających. Ich wcześniejsze zażycie będzie więc przez prokuraturę traktowane jako wykroczenie. Gdyby jednak Adrian W. w chwili spowodowania wypadku był pod wpływem narkotyków, to groziłoby mu 12, a nie jak teraz 8 lat więzienia.
Jak wyjaśnił prokurator Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, w przypadku środków odurzających nie da się ściśle określić, tak jak dzieje się to w przypadku alkoholu, kiedy osoba jest po użyciu, a kiedy pod wpływem. Za każdym razem decyzję podejmują biegli.
Prokurator Krzysztof Kopania powiedział: - O poczytalności Adriana W. wypowiedzą się w najbliższych dniach biegli psychiatrzy i psycholodzy. - Odpowiedzą oni również na pytanie, czy 17-latek może stawać przed sadem.
* * * * *
Przypomnijmy, że Adrian W. nie miał prawa jazdy, wziął auto matki i spowodował zderzenie z oplem. W wypadku zginęła 21-letnia łodzianka, pasażerka opla, a dwie osoby - kierowca opla i pasażer toyoty zostały ranne.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?