Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sylwester z Dodą i Rodowicz - miało być jak nigdy, wyszło jak zwykle...

(jed, msm)
Maryla Rodowicz w duecie z Dodą, Kombii i Afromental to największe gwiazdy łódzkiego sylwestra na placu Wolności. Magistrat dołoży do imprezy transmitowanej w telewizyjnej Dwójce ponad 1,5 mln zł. Wkład TVP ma wynieść 3 mln zł.

W piątek przedstawiciele TVP 2 zapowiedzieli, że Doda i Maryla Rodowicz mają razem wystąpić w elektryzującym show, zaskakując nowym wizerunkiem scenicznym. Szczegóły tej przemiany pozostaną na razie tajemnicą. Na scenie zaprojektowanej w stylu gwiezdnej odysei pojawią się także: Ewa Farna, Candy Girl, Pectus, Audiofeels (finaliści pierwszej edycji „Mam talent”), Łukasz Zagrobelny oraz zespół Blue Cafe.

W grupie zagranicznych artystów, znajdą się Katherine, Oceana, brytyjski duet Booty Luv, Neo i Bel-Mondo. Można o nich powiedzieć tylko tyle, że mają na swoim koncie po jednym przeboju, który lansują w telewizyjnych programach typu „Jaka to melodia”. Występują tam jako gwiazdy poszczególnych odcinków. Oceana wylansowała przebój „Cry, cry”, a Katherina zasłynęła dzięki piosence „Ayo technology” (została Zagranicznym Hitem Lata 2009 w czasie tegorocznej odsłony Sopot Hit Festiwal). Sylwestrowy show, transmitowany na żywo, ma nawiązywać stylistyką do gatunków filmowych. Impreza na placu Wolności zacznie się o godz. 21, a zakończy godzinę po północy. Na początek artyści kabaretowi pod wodzą Katarzyna Pakosińskiej i Roberta Górskiego, przebrani za Michaela Jacksona, Kylie Minoque, The Rolling Stones, Rihannę oraz Lady Gaga wprowadzą widzów w sylwestrowy nastrój. Gospodarzami imprezy będą Grażyna Torbicka i Maciej Kurzajewski.

Lista wykonawców, którzy wystąpią w Łodzi, różni się znacznie od tej, jaką na początku października przedstawiciele telewizji i biura promocji magistratu przekazali radnym (ci później zdecydowali, by na organizację sylwestra wydać aż 1,5 mln zł z budżetu miasta). Byli na niej: Ricky Martin, Roxette, Ace of Base, Sandra, Feel, Kayah, Krzysztof Krawczyk, Bajm i Stachursky. Okazuje się że koszty sylwestra będą wyższe od planowanego 1,5 mln zł, bo magistrat na billboardy promujące imprezę w Łodzi i regionie zamierza wydać około 80 – 100 tys. zł. Władze miasta i MPK wciąż dyskutują, kto ma ponieść koszty demontażu (8 tys. zł) starej i montażu nowej (300 tys. zł) trakcji tramwajowej. Zdjęcie jej jest konieczne do postawienia sceny, która ma przypominać kosmodrom. Rakieta o kształcie śruby ma zasłonić pomnik Tadeusza Kościuszki).

– Mamy już wszystkie konieczne dokumenty dotyczące organizacji tej imprezy masowej na placu Wolności i wszystkie konieczne ekspertyzy – mówi Dominika Ostrowska-Augustyniak, dyrektor Biura Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Łodzi. – Umowa z telewizją jest już podpisana. TVP ma promować imprezę od 7 grudnia w godz. 16 – 19 wywiadami ze znanymi łodzianami i widokami z miasta.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Sylwester z Dodą i Rodowicz - miało być jak nigdy, wyszło jak zwykle... - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto