Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rady byłych prezydentów Łodzi dla Zdanowskiej

sow
Jerzy Kropiwnicki doradza Hannie Zdanowskiej płacz. Przekonuje, że to czasem lepsza metoda, niże argumenty.
Jerzy Kropiwnicki doradza Hannie Zdanowskiej płacz. Przekonuje, że to czasem lepsza metoda, niże argumenty. archiwum
Byli prezydenci Łodzi: Jerzy Kropiwnicki, Krzysztof Jagiełło i Tadeusz Matusiak radzą prezydent Hannie Zdanowskiej.

Jerzy Kropiwnicki
Po pierwsze, prezydent Zdanowska powinna ustalić priorytety, bo nie da się zrobić wszystkiego. Chodzi o to, żeby wystarczyło pieniędzy na te najważniejsze rzeczy. Europejską Stolicy Kultury już nie będziemy, ale na pewno zostaje kwestia promocji Łodzi jako miejsca ciekawego dla turystów i dobrego dla inwestorów. To wymaga dosyć intensywnych działań zewnętrznych, bo takich spraw nie da się załatwić zza biurka.

Po drugie, pani prezydent Zdanowska powinna wrócić do wszystkich działań związanych z przyciągnięciem festiwali Camerimage i Dialogu Czterech Kultur, czyli dwóch markowych imprez, których - jak się okazało - niczym zastąpić się nie da. W długofalowej perspektywie są to ogromnie ważne dla Łodzi imprezy. Następna sprawa, to wszystko to, co jest związane z Nowym Centrum Łodzi, a więc rozwiązania komunikacyjne, remont i przebudowa całego kompleksu Dworca Fabrycznego, adaptacja terenów "starego" EC1, włączenie Łodzi do systemu szybkiej kolei, która połączy nas ze stolicami europejskimi. To jedna z najpilniejszych spraw dla prezydent Zdanowskiej, bo tyle tych planów, ile Cezarego Grabarczyka na stanowisku ministra infrastruktury. Kiedy odejdzie, wszystko trzeba będzie zaczynać od początku i nie wiadomo jak wtedy wszystko się skończy.

Podobnie jest z elementami obwodnicy łódzkiej, czyli A1, A2, S14, S8. Trzeba bowiem pamiętać o tym , że jednym z ważniejszych elementów dla atrakcyjności inwestycyjnej i turystycznej miasta są dwa główne obszary działalności, które przynoszą pieniądze i miejsca pracy. Pierwsza to dostępność komunikacyjna. Wszystko to co jest związane z liniami komunikacyjnymi - drogowymi, kolejowymi i lotniczymi - powinno wręcz wisieć w gabinecie Hanny Zdanowskiej na poziomie jej wzroku. Powinna sobie wypisać wielkimi literami - dostępność komunikacyjna miasta. Nawet jeśli nie wszystko leży w zakresie jej kompetencji, to musi leżeć w zakresie jej zainteresowania. Pani Zdanowska jest w nieco gorszej sytuacji ode mnie, bo dziś scentralizowane partie dość lekceważą sobie potrzeby tych miast, gdzie mają swoich prezydentów. Raczej zabiegają o zdobycie nowych obszarów. I to będzie problem dla Hanny Zdanowskiej. Radziłbym jej... Powiem tak - bywały takie panie minister, które jak czegoś nie mogły osiągnąć argumentami, to potrafiły się spektakularnie rozpłakać, łamiąc serca nawet tak twardych polityków jak Leszek Miller.

Jeśli chodzi o współpracowników nie będzie miała szerokiego pola manewru, bo jak się dogaduje się z jakimś środowiskiem, to trzeba uwzględnić jego oczekiwania. Tak może być z wiceprezydentami ze środowiska PO i środowisk z którymi negocjowano przed drugą rundą wyborów. Bardzo mocno doradzam natomiast pani Zdanowskiej, aby nie dała sobie wcisnąć skarbnika ani sekretarza miasta. To muszą być osoby, do których ma zaufanie i nastawione na to, żeby szukać rozwiązania jak coś zrobić, a nie uzasadniać dlaczego czegoś nie da się zrobić. Po drugie pani Zdanowska powinna sobie określić, na które stanowiska może dokonywać nominacji politycznych, a na które musi mieć fachowców.

Krzysztof Jagiełło
Prezydent powinien postawić na trzy najważniejsze obszary działalności samorządowej. Pierwszy to obszar zewnętrzny - wizja zmian miasta. Myślę, że Hanna Zdanowska ma taką wizję. Zainteresowała mnie wizyta Hanny Gronkiewicz-Waltz w Łodzi, która wspomniała o duopolis. Przypomnę, że to mój zarząd miasta podpisał z Warszawą porozumienie znane jako koncepcja duopolis, czyli szerokiej strefy łączącej Warszawę i Łódź. To z jednej strony szukanie możliwości rozwoju miasta, a z drugiej, z punktu widzenia menedżerskiego, wypromowanie marki.

Drugi obszar to wszystkie sprawy ważne z punktu widzenia mieszkańców miasta i ich codziennych problemów: sprzątanie ulic, łatanie dziur, zapewnienie porządku i bezpieczeństwa. W tym celu prezydent Zdanowska powinna trzymać krótko za uzdę - proszę wybaczyć określenie - wszystkie służby, które biorą pieniądze za utrzymanie porządku.

Trzeci obszar to umiejętność negocjacyjna. Mimo że prezydent jest wybierany w wyborach bezpośrednich, powinien umieć rozmawiać z radnymi - przedstawicielami mieszkańców. Dotyczy to także przekonywania klubów opozycyjnych do swoich projektów. Prezydent musi mieć osobowość i nie bać się podejmowania decyzji. Powinien otoczyć się fachowcami, zaangażowanymi w sprawy miasta.

Tadeusz Matusiak
Najważniejsze to dać możliwość działania dyrektorów wydziałów urzędu miasta. Tak naprawdę politykę robią właśnie dyrektorzy. To oni wiedzą czego brakuje miastu, co i w którym miejscu trzeba najpierw zrobić.

Ja się zastanawiam, czy te wielkie pieniądze mają iść na nowe centrum Łodzi, nie powinniśmy przeznaczyć na rewitalizację starych budynków. Gdybym był na miejscu Hanny Zdanowskiej, przyłożyłbym się do tego, aby to śródmieście Łodzi wreszcie jakoś wyglądało.

Uważam, że prezydent powinien po sobie coś ważnego zostawić. Ja główną rzeczą którą zostawiłem jest Manufaktura. Ściągnąłem Apsys do Łodzi. Miałem wiele nieprzyjemności ze strony NIK, która uważała, że zbyt mało wycisnąłem za drogi i otoczenie całego kompleksu. NIK uważała, że to wszystko powinni robić Francuzi, a płaciło miasto. Uważam, że gdyby pani Zdanowskiej udało zrewitalizować to stare, zniszczone śródmieście, to byłby jej wielkie sukces.

Jeśli chodzi o politykę kadrową pani Zdanowska nie powinna sobie dobierać współpracowników wyłącznie z klucza politycznego. Kiedy byłem prezydentem, podpowiadano mi kogo powinienem wziąć z układu politycznego. A prezydent powinien brać fachowców. I myślę, że Hannę Zdanowską stać na to, żeby sama dobierała sobie ludzi, patrzą choćby na to, jakie ma poparcie w Radzie Miasta, choć pewnie nie będzie jej łatwo, patrząc ilu jest chętnych.

Artykuł "Plan dla Zdanowskiej, czyli 10 zadań gospodyni" dostępny w piątkowym dodatku Dziennika Łódzkiego - Forum Łódź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto